Prolog/ Part 1

65 4 8
                                    

     uwaga creepe pasta może ulec zmianom jeżeli chcecie żebym coś dodała to piszcie w komentarzach a teraz zacznijmy tego crapa!

jestem Neno zwyczajna dziewczyna ze zwyczajnymi problemami ale czasem myśli moje są przerażające, 3 klasa gimnazjum, 3 A, wszedłam do klasy cicho jak zawsze na mojej ławce tez jak zawsze powypisane przekleństwa i przezwiska w stylu ,,emos!'' ,,cringe kid'' ,,kys'' siadłam w ławce nic nie mówiąc wyjełam książki i swój notatnik w którym zaczęłam rysować koty, jakaś osoba z klasy krzykneła
- Kys!
nie zareagowałam na to z przyzwyczajenia
-Ej! no co jest typiaro!!
dalej nic nie mówiłam zeby sie nie narażać, ta osoba z klasy podeszła do mnie i walneła mnie w głowę! krzyknełam
-Ał! czy cię kompletnie pokurwiło?!!
gość odpowiedział
-moze ciebie, ale się wkurwiłem więc dostaniesz taki wpierdol-krzykną głośno i strasznie-
w ten wbiegła moja przyjaciółka Amelia, Amelia była młodsza odemnie o kilka miesięcy i była trochę wyższa i silniejsza, podbiegła do gościa i zaciągneła go do tablicy gość sie darł zeby go zostawiła ale ona dalej go ciągneła i wkońcu przycisneła do tabilcy i zaczeła mazać jego policzkiem po tablice a typ dalej krzyczał i po kilku minutah z jego policzka zaczeła lecieć krew a on płakał, Amelka go puściła a on uciekł z płaczem do higienistki, powiedziałam
-dziękuje- powiedziałam lekko przerażona tym co zrobiła Amelka-
-nie ma za co
(ten prolog zaczą sie sceną pobicia XD)
nie zręczna cisza i lekki smród tablicy która w miejscu pobicia była nasiąknienta krwią
-masz zamiar wyczyścić tą tablice- zapytałam -
-nie wiem może chcesz mi w tym pomóc?-
-spoko nie ma problemu chyba...-
czyściłam z Amelką plamę krwi na tablicy , tablica wyczyszczona a ja poszłam do domu
wszedłam do przedpokoju i krzyknełam
- Juz jestem!
- cześć siostra!-krzykną mój młodszy brat-
mam 2 braci młodszego i starszego 1 to James mały i pocieszny, energiczny i 10 letni brat i 2 starszego Maćka ma 22 lata i opiekuje sie nami bo rodzice wyjehali na zawsze tak powiedział maciek pomimo ze wiedział ze się na to nie nabierałam bo dawno umarli(w sęsie rodzice).
maciek zawołał mnie do kuchni
-wiesz co sie stało z Nemem(gościem którego pobiła Amelia na początku historii)?
- nie wiem nic o tym zdarzeniu
- czekaj to było jakieś zdarzenie?!
- uhh nie poprostu sie przejęzyczyłam- powiedziałam lekko zestresowana-
- napewno?-spytał podejżliwie Maciek-
- napewno-
- Okej ale będę cię obserwować
zaczęłam myśleć o tym żeby zostać mordulcem jak PsychoPatka lub inny Jeff de killer(jak nie wiecie kto to PsychoPatka to nie siedzicie w creepepastah zbyt mocno:>) Tak myślałam myślałam aż sie zmęczyłam tym myśleniem ze aż poszłam spać
                                                     THE NEXT DAY
Nowy dzień i nowa ja, powiedziałam jak zawsze i wyruszyłam do szkoły z monsterkiem w plecaku i telefonem w kieszeni, przy okazji biorąc mały nożyk. szkoła smutne to miejsce stwierdziłam wchodząc do środka, kilka klas które mnie nie lubiały dyskretnie zucały we mnie obelgami i karteczkami a ja poprostu szlochałam ciho nic zwyczajnego, Amelka jak zawsze podbiegła do mnie z telefonem w ręce i odezwała sie pod ekstytowana
-HEJJJJJ!! pacz PG nagrał nowy odcinek(jest rok 2014/17) Amelka polazuje mi odcinek z serii gównianyh creepe past o ,, psyhoPatkce''
-oh ten crap ma 2 godziny- stwierdziłam lekko zszokowana
- dobra dobra przyjdziesz do mnie i se to obejrzymy
- okej ale kupujesz przekąski spoko?
-spoko - Amelka powiedziała trochę nie chętnie-
- wogóle zasatanawiałaś się jagby było gdybyś była mordercą - zapytałam lekko psyhopatycznym głosem -
- ymm nie zbyt - odpowiedziała lekko przestraszona Amela-
- haha - zaśmiałam sie troche dziwacznie tak jagbym miała kogoś zabić -
- umm Neno?
- no co?
- nie ważne, jak chcesz kogoś zabić To ze mną
- okej, dawaj zajebiemy te mendy co mnie prześladują
- spoks zajebisty pomysł napewno nic sie nie stanie - Amelka powiedziała to z sarkazmem w głosie-
-dobra dobra przestań juz sarkazmować tylko mi pomóż, mam nóż a w sumie to taki scyzoryk
- dobra chodź lepiej przed szkołe bo tutaj wszscy nas słyszą
wyszłam ze szkoły z Amelką i poszłyśmy za szkołę
- okej plan masz? - zapytała Amelka troche zakłopotana-
- tak mam!, podobno w tym mieście grasuje ta dziwna Patka z filmiku pg
- KIEDY TO OBEJRZAŁAŚ? JAKIEŚ MOCE MASZ NENO?!
- obejrzałam to na przerwie z przyśpieszeniem okej?
- no okej
- mów dalej Neno
- i jezeli nam sie uda to na naszej klasie jest Patka( Psyho Patka)
- iiiii?
- i jezeli nam sie uda to moze nam pomóc hehe
- juz mi sie to nie podoba ale ok
uciekłyśmy z lekcji do domu, nie było braci tylko mój kot, siadłyśmy na moim fotelu i włączyłyśmy kompa, przeszukując ,,Naszą Klase'' znaleźliśmy Patke a na profilu miała dziewczyne umalowaną na jeffa i ciemno zielono niebieskie oczy napisałyśmy do niej
- witaj Patko -
- ... - odpowiedziała mi 3 kropeczkami a po chwili
- witaj Neno i Amelko, może wiecie ze jestem morderczynią
- tak wiemy chcemy zebyś nam pomogła
- ahh dawno nie słyszałam proźby o pomoc, chyba wiem w czym pomóc..., przyjdźcie do mnie o 20.33, a sie spotkamy
- uhh dowidzenia Patko
- dowidzenia..
rozmowa z patką zakończyła się a ja i Amelka odechnełyśmy z ulgą
- ufff, myślisz ze to serio ta Psycho Patka?
- no pewnie to musi być ona, to jej harakterystyczne pismo, to chyba dziś
- no chyba poprostu tam pujdziemy
Kilka godzin puźniej jest 19.59
właśnie zbierałam sie z amelką na to dziwne spotkanie
- Hey! neno gdzie idziesz o tej porze? - zapytał sie starszy brat-
- do koleżanki - odpowiedziałam -
-spoks uwazaj na siebie!

Historia o Krwi!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz