ty i ja na zawsze/tokio hotel

It's beyond me..

Gdy dojechaliśmy do domu chciałam przeprosić mojego tate tak nadal uważam billa za tatę bo to on mnie wychowywał a nie tom podeszłam do niego i powiedziałam nie pwenie
Tato...
Nie teraz daj mi spokój Rose... - powiedział załamującym się głosem
W tym momencie coś we mnie pękło jest mi strasznie przykro za to że wszystko się tak skończyło obwiniałam siebie za to że chciałam ich znaleźć moja pieprzona ciekawość krzyknęłam do siebie w pokoju i automatycznie się rozpłakałam nie miałam ochoty na nic po prostu leżałam w łóżku i rozmyślałam czemu zawsze wszystko musi się psuć przeze mnie aż w końcu zasnęłam była gdzieś 3:12 gdy się obudziłam
Obudziły mnie hałasy w kuchni zeszłam na dół nie świadomie tego co zobaczę to co zobaczyłam brzydziło mnie do stopnia setnego był to Max całował się z jakąś laską
Ludzie śpią nie możecie tego robić u ciebie w pokoju max? - powiedziałam zaspana
Yyy Rose ty jeszcze nie śpisz? - powiedział zestresowany
Słychać was na górze głombie- powiedziałam przewracając oczami
Aż nagle dziwka która tam była spytała się Maxa kim jestem
Ah no tak maya to moja siostra Rose- przedstawiając mnie
O miło poznać- powiedziała mega pick me głosem
A mi nie- odpowiedziałam
Rose rozumiem że jesteś tym wszystkim wkurzona i zmęczona ale nie musisz się na każdym wyżywać- powiedział max
Nie wiesz pieprzony kutasie co teraz czuje więc się zamknij- powiedziałam pokazywając mu jednocześnie fuckera i poszłam do siebie do pokoju
Nie przyzwyczajaj się masz tylko 13 lat gówniaro
Usłyszałam jak krzyknął max z dołu nie mogłam zasnąć więc przeglądałam sobie media aż napotkałam się na informacje o tym że tom i Samanta jednak żyją z racji że wiedziałam że bill do mnie w nocy nie przyjdzie ukradłam jego motor i pojechałam jeszcze raz w miejsce w którym znalazłam moich prawdziwych rodziców była gdzieś godzina 3:50 i nie pwenie zapukała czego od nich chciałam? No tak chce się dowiedzieć czemu uśmiercili siebie i nie dali nikomu znaku że żyją zapukała iii...

Kochani przepraszam że wstawiam takie krótkie działy ale obiecuje że nastęlny będzie dłuższy ale na szykujcie sobie chusteczki ponieważ następny dział zaboli nas wszystkich i tym jak zakończy się ta książka..Miłego dnia/nocy