Przecież to nie pierwsz raz

22 0 0
                                    

-Michał kurw uspokuj się -krzyknął na niego seba.-To co Nikola zgadzasz się.-powiedział łagodniej.

-Nie wiem czy się do tego nadaje.

Michał się nie odezwał tylko cicho prychnoł.

Chociaż to też odpowiedzi...

Moje rozmysilenia przerwał lanek.

-JASNE ŻE SIĘ NADAJESZ!!!

-Przecież robiłaś już muzykę więc to nie pierwszy raz no nie -powiedzał spokojnie i przekonująco bedi.

No właśnie to nie pierwszy raz.Morze powinnam spróbować.Morze nie będzie źle...

Tym bardziej że robiłam to kilka razy  i było całkiem,całkiem.Nawet kamil mnie kilka razy pochwalił.

-Wsumie to morze nie być najgorzej.

-No czyli się zgadzasz?-zapytał podekscytowany borys.

-No powiedzmy -Powiedziałam nie śmiało

-No i super jutro podpisze kilka papierków, powiemy ci co i ja - powiedział solar z uśmiechem.

-Dobra.

Po chwil wróciła  reszta i pogadaliśmy trochę.

Nie miałam samochód więc ktoś musiał mnie odwiedzić, wypadło na tadka.
W sumie dobrze nawet prze tom krótką ilość czasu zdążyłam go polubić.

-Dobra to dawaj adres.

Podałam mu adres i siedzieliśmy przez chwilę w ciszy.

-Sorry za Matczaka ostatnio dziewczyny robi mu dramy o wszystko.Dziwka.Nie chce go usprawiedliwić,ale jednak to mój przyjaciel.Wiesz o co chodzi nie ?

-Nie no spoko.Czyli przejdzie mu- dodałam śmiejąc się nieśmiało pod nosem.

-No miejmy nadzieję że królewicz skończy się na wszystko obrażać -powiedział również śmieją się lekko.

Wchodząc do domu w drzwiach stała ola.
Zjedliśmy kolacje i opowiedziałam jej co się stało.

Poplodkowałam z przyjaciółką i poszłam spać myślą co wydarzy się jutro.

Wstałam o 8:30 a z Karolem i innymi umuwiłam  się o 12, więc miałam dużo czasu.

Na śniadanie zjadłam jednego tosta z serem i szynką. Namalowałam sobie czarne kreski doklejłam rzęsy i pomalowałam usta wiśniowym błyszczykiem. Ubrałam się w dzinsowe,szerokie spodnie i zieloną,szeroką bluzę brata.

Była 11:30 więc wyszłam z domu. Ogólnie do studia miałam nie dołek a przez to że była ładna pogoda stwierdziłam że się przejdę.

z NienawiściOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz