Dokładnie dwa lata temu pisałam maturę i odrazu po wynikach wyjechałam do Hiszpanii na studia których ostatecznie nie skończę prawdopodobnie przez problemy rodzinne, dlatego że musiałam wracać do Polski.
Mam na imię Amelia i jutro kończę 20lat jestem dosyć szczupła dziewczyną o brązowych włosach i jasnych niebieskich oczach pochodzę z dosyć bogatej rodziny mama lekarz tata prawik byłam rodzinnym odmieńcem ponieważ nie studiowałam ani prawa ani medycyny tylko architekturę, te dwa lata temu nawet nie myślałam o tym żeby wyjechać gdzie kolwiek chciałam zostać ale gdy moi rodzice aie dowiedzieli o wyniku mojej matury sami zdecydowali że mam wyjechać zostawiając przyjaciół i chłopaka..
Właśnie podjechałam pod mój dom rodzinny wyglądał identycznie mogę przysiąść że nic... kompletnie nic się tu nie zmieniło. Weszłam do środka i rozejrzałam się nagle przed sobą ujrzałam moją matkę która szeroko sie do mnie uśmiechała.
- córciu tak dawno cię nie widziałam - przytuliła mnie mówiąc - choć zrobiłam twój ulubiony obiad.
Ściągnęłam kurtkę , buty i udałam sie do dużej kuchni siadając przy wyspie.
- gdzie tata? - rozejrzałam się żeby go poszukać.
- w pracy - powiedziała ciszej nakładając jedzenie.
- aha czyli nic sie nie zmieniło - uśmiechnęłam się złośliwie.
- zmieniło sie ale teraz mamy trudna sytuacje dziadek zachorował przez co musiałam na jakiś czas przestać pracować żeby móc sie nim opiekować dobrze o tym wiesz Amelio - spojrzała się na mnie i położyła mi przed nosem talerz.
- tak tak wiem.
Po zjedzeniu posiłku wróciłam do pokoju po tych 2 latach nic się tu również nie zmieniło nadal był taki sam jedynie był tu zbyt duży porządek. Szybkim ruchem położyłam sie na łóżku gapiąc sie w sufit rozproszyło mnie powiadomienie z mojego telefonu spojrzałam na wyświetlacz i jedyne co ujrzałam to .
33mata zaobserwował cię na Instagramie.
Wiedziałam bardzo dobrze kto to mimo że po tylu latach zapomniałam o tej osobie w tej chwili wszystkie wspomninia wróciły.
2 lata temu : 14 marca.
Byliśmy właśnie na naszym ulubionym miejscu do nastoletniej alkoholizacji czyli schodki mimo zimna jakie panowało o tej porze roku nie przeszkadzało nam to siedzieliśmy do późnych godzin bawiąc sie najlepiej jak się dało.
- Nasza najlepsza para idzie ! - krzyknął Franek w moją i Michała stronę.
- Już żadna para Wygusiński - powiedział zmieszany Michał spoglądając na mnie .
- nie mów że zerwaliśćie - wrzasnęła Natalia .
Natalia była moją najlepszą przyjaciółką z którą złapałam dobry vibe od pierwszej klasy.
- wyjedżam - powiedziałam krótko i usiadłam na betonowych schodach.
- co ? czemu - wstał zdenerwowany Szczepan.
- muszę.. na studia
Mimo że były to ostatnie dni w tym towarzystwie nadal udawaliśmy że jest wszystko dobrze, nasza grupa przegnała mnie nawet na lotnisku ale tak jak pszypuszczałam nasz kontakt urwał sie po niecałym miesiącu.
Teraźniejszość:
przyglądałam się powiadomieniu lecz nie miałam odwagi napisać więc udałam że nic sie nie stało ale w głębi duszy cieszyłam się.
- córeczko - w moim pokoju pojawił sie tata .
- oo jesteś - uśmiechłam sie , wstałam i przytuliłam ojca.
- szykuj się - powiedziała krótko.
- co gdzie - zapytałam zdziwiona.
- jedziemy na kolację do mojego przyjaciela ty też jesteś zaproszna nie ma żadnych sprzeciwów.
- dobra - odpowiedziałam krótko i i spojrzałam w lustro.
Nie wyglądałam najlepiej byłam zmęczona podróżą a teraz jeszcze miałam iść na jakąś kolację. Umyłam się, pomalowałam i ubrałam czarną przylegająca sukienkę nie chciałam wyglądać jak jakaś dziwka dlatego nie była ona zbyt krótka skoro idziemy do przyjaciela mojego taty wiedziałam że to jest jakiś wysoko postawiony facet.
5tyś polubień
33amiii : hello Warsaw
-----------------33tadeo : Amelia wróciłaś?????
user57289: śliczna 😍
33mata: 🤨🤨
komentarz użytkownika 33mata został usunięty.
Zeszłam na dół czekała na mnie już zniecierpiliwona mama i tata .
- no nareszcie szybko do auta bo się spóźnimy - pośpieszył mnie ojciec i wyszedł razem z mną z domu zamykając go .
Droga nie była długa ale gdy podjechaliśmy pod dosyć duży dom wiedziałam już gdzie jesteśmy. Kurwa!
------------
Hej wszystkim mam nadzieję że pierwszy rozdział wam sie podoba jeśli tak dajcie znać w komentarzu nie jest on idealny bo dopiero sie ucze ale kolejne będą o wiele lepsze.
pozdro, ar.
CZYTASZ
Tlen | Mata
Teen Fiction,,i chodź jeszcze dwa lata temu byliśmy zwykła grupą nastolatków z tej samej szkoły... a teraz? teraz byliśmy grupą przyjaciół która oddała by za siebie życie "