"Nigdy Nic Nie Znaczyłam" [Do Zmiany]

Rozdział 2

-Wróciłam do domu! - podniosłam głos mowiąc, i przy tym mijając mojego brata który miał różowe włosy jebany - Pomyślałam.
- O hej. - Rzekł mój brat.
-Hej mamy nie ma?
-Yh w pracy. Opowiadaj jak było w szkole !! - powiedział a w jego głosie uslyszałam nutkę ekscytacji.
-Nie było źle.
- Różowo włosy przeleciał mnie swoimi Brązowymi tęczowkami a jego brwi się zmarszczyły.
-I tyle?
-Chyba - Chociaż było naprawdę ciekawie jak na pierwszy dzień szkoły -myślałam.
-Okej. - odpowiedział i wrócił do oglądanie telewizji.
-Weszłam do pokoju i odrazu ubrałam się w coś wygodnego, czyli szare dresy i biały top. Po chwili dostałam wiad od nieznajomego numeru
Nieznany numer
-mam nadzieję że pamiętasz o imprezie? ( Natalie) -aha więc to ona.
Ja:Pamietam , a o której jest?
Natalie:18:00
Natalie :moge wpaśc O 16?
Ja : tak jasne zaraz ci podam adres:).
Ja: ###############.
Natalie: dzięki i do zobaczenia.
- W ten czas zaczełam sie zastanaeiać w czym wogóle pójdę, chyba wezmę luźne jeansy i czarny top. Który odstawiłam sobie na łóżko.
-Siedziałam na kanapie oglądając jakiś film na netflixie aż nagle usłyszałam że ktoś zadzwonił do dzwonka, wstałam ledwo i otworzyłam klamkę otwierając przy tym drzwi przy których zobaczyłam Natalie z reklamówka i kosmetyczką.
-Hejka!- powiedziała radośnie.
-Hejka - odpowiedziałam.
-Jesteś sama - odezwała się naglę.
-wlasciwie jest też mój brat który też się stroi na imprezę.
-O fajnie masz brata?
-Tak.
- to nieźle.
-Mam swoje przebranie i kosmetyki, w czym idziesz?
-chyba zdecyduje się na luźne jeansy i czarny top.
-zwariowałas?!? - powiedziała zażenowana.
- Nie pozwolę na to, ubiorę cię i się pomalujemy.
-musisz wyglądać mega hot , będzie też tam Nate.
-Powiedziała nagle przy tym mrugając mi oczkiem i śmiejąc się delikatnie.
- nie ukrywam zarechotałam bo trochę mnie rozśmieszyła.
-Nie mogę się doczekać imprezy, aż wszystkich poznasz, będzie wspaniałe
Ale najpierw wybiorę ci kieckę!
-Eh no okej tutaj mam sukienki .
-wskazałam na moją szafkę z sukienkami .
- Natalie zaczeła grzebać, a ja przyglądałam się jej uważnie.
- TA!! - krzyknęła podekscytowana.
-boże ona wyciągnęła najbardziej wyzywająca sukienkę jaką miałam proszę nie. -pomyslałam modląc się w tym czasie w myślach.
- Nie sądzisz że jest zabardzo wyzywająca - powiedziałam spoglądając przy tym na Czerwoną sukienkę na Ramiączkach wycięciem na plecach i dosyć dużym dekoltem.
-Nie haha - rzekła.
-ubieraj, nie mogę się doczekać aż cię w tym zobaczę Nate'owi opadnie szczena!!
- Wiesz że go nie lubię a on mnie? - Mówiłam a przy tym szłam z sukienka do łazienki zamierzając ja przebrać
-Zaraz przyjdę! - krzyknełam idąc do toalety się przebrać.
Natalie pov:
Siedziałam na łóżku Leili czekając jak wyjdzie z toalety.
-Leila Wiesz gdzie jest moj-
-Odezwał sie chłopak z pięknymi brązowymi oczami i rózowymi włosami co bardzo do niego pasowało a do tego miał czarną koszulkę z srebrnym naszyjnikiem z krzyżem i lużniejszymi czarnymi jeansami.
-Wiesz może gdzie jest Leila ? -odezwał się różowo włosy swoim pięknym głosem.
- Tak jest w toalecie, przebiera się. -odpowiedziałam.
-Kojarzyłam go Kiedyś go spotkałam na imprezie bardzo mi się spodobał czy to-
-Hej wróciłam, Raise co ty tu robisz? - przyszła Leila w swojej świetnej sukience która pięknie podkreślała jej talię.
Leila pov:
-przebrałam się patrząc przed siebie w lustro i oglądając jak wyglądam. Co prawda nie wyglądałam źle w tej sukience Ale przydałoby się zrobić makijaż i jakąś fajną fryzurę.
- Chwyciłam za klamkę i pierwszy co zobaczyłam to mojego brata stojącego przy wejściu do mojego pokoju,
-co on tu robi?-myslałam.
-Hej wróciłam, Raise co ty tu robisz?
-Chciałem się właśnie zapytać czy widziałaś moją ładowarkę? - rzekł spoglądając na to jak byłam ubrana a przy tym przewracając oczami.
-W salonie jest ugh - Powiedziałam zirytowana cóż taki już był.
- o Boże wyglądasz super!! - powiedziała Natalie.
- Teraz mały make up włosy i gotowe
-Widzialam w co była ubrana Natalie wyglądała fantastycznie miała na sobie neonową rózową sukienkę z wcięciem na brzuchu w której wyglądała swietnię.
30 min później:
- naprawdę podobało mi się jak wyglądałam Natalie wyprostowała mi włosy które były proste jak ściana. A ona miała pofalowane, makijaż miałam inny niż robię na codzień szczególnie że kazała mi wymalować sobie usta na czerwono które muszą wypowiedzieć pasowały mi, oraz piękne kreski które mi narysowała a ja jej.
-Wygladamy Mega hot - powiedziała uśmiechając się.
-Racja. - uśmiechnęłam się.
-Próbowałam ubrać moje czarne obcasy które sobie ostatnio kupiłam były one śliczne ale dużo mnie kosztowały.
Ubrałam sobie luźną skóre w której Natalie powiedziała mi że wyglądam fantastycznie.
-Odwioze was jak chcecie. - odezwał się mój brat też tam jadę.
- Okejj.
Ubraliśmy się i wyszliśmy na pole gdzie było bardzo przyjemnie bo nie było za zimno.
-Wsiadliśmy do auta i zaczeliśmy śpiewać piosenki- widać było że Rais ma dość ale wcale nam nie było go szkoda.
-Gdy brat już zaparkował wyszliśmy i widzieliśmy osoby które już się bawiły było bardzo głosno od muzyki która teraz leciała.
- Okej to wychodzimy - powiedziała Natalie którą widać było bardzo się cieszyła. Zaczęłam za nią iść ale ktoś mnie złapał za ramię.
-co robisz ? Zapytałam brata.
-Pmaietaj uważaj na siebie jak coś jestem obok. - powiedział opiekuńczo po czym weszliśmy już w tłum gdzie ludzie pili, palili, kąpali się jacuzzi a nawet w basenie.
Najbardziej mi się rzucił Charlie w oczy który zaczął iść w naszą stronę.
-Siemka przyszlyscie!.
-Takk!!
-mam nadzieję że dobrze będziecie się bawić.
-Zapoznajmy Leile z Innymi - zaproponowała Natalie.
-Gdy ja tylko pokiwalam głowa.
-Jasne chodź.
- Niestety gorzej być nie mogło Charlie i Natalie zaczęli się z czegoś śmiać ale moja uwagę przyciągnął chłopak na którego wpadłam pierwszego dnia.
Już przeklinam tą imprezę.
-Opierał się o ścianę i flirtował z jakąś piękną blondynką.
-Przeszlismy szybko a ja próbowałam nie rzucać się w oczy żeby mnie nie zauwazył. Następnie Charlie i Natalie zaprowadzili mnie żebym poznała ich znajomych.
-Hejka Jestem Leila -przedstawilam się wszystkim i zaczęłam podawać im dłoń.
-Hejka!! tak się cieszę że cię poznamy -rzekli.
- to Tom , Sarah ,Emma,Olivier, Xander i Grayson.
-chwile porozmawialiśmy a ludzie okazili się być naprawde byli spoko.
- po czym Emma krzyknęła żebyśmy zagrali w Prawdę i wyzwanie. Siedliśmy w kole no ale czego ja się spodziewałam zaczęli iść tez inni w tym pieprzony "Nate" którego imię zdradziła mi Sarah.
-Siedlismy w kole a Natalie była pierwsza i miała komuś zadać pytanie albo wyzwanie przeleciała wszystkich wzrokiem który się zatrzymał na mnie i uśmiechnął się szyderczo.
- No jasne- pomysla
-Wybieram Leile ! -krzyknela.
-Prawda czy Wyzwanie? -zadała, nie chciałam wyjść na naiwna że biorę pytanie bo wiem że każdy będzie brał wyzwanie.
-Wyzwanie -powiedziałam pewnie.
-Natalie miała coś mocnego bo się uśmiechała pod nosem.
-Pocaluj Osobę która siedzi na przeciwko.
-kazdy skierował wzrok na mnie.
A ja popatrzyłam się w przód a przede mną siedział pierdolony Nate
Nie mogło być gorzej zrobiła to specjalnie. Mój żołądek się ścisnął a każdy się patrzył na mnie i na Nate'a który się spojrzał prosto mi w oczy gdzie. Po czym uśmiechnął się przerażająco.
-Musialam to zrobić bo wyjdę na nawet- nie chciałam tego kończyć bez wąchania ujelam rękoma twarz Nate'a którego zaraz miałam pocałować.
-Kazdy szybko się obrucił bo usłyszał mocny i głośny Trzask na który każdy się przeraził Zderzyły się 2 samochody
jeden niestety poznałamz moje oczy odrazu się zaszkliły. Nie płacz proszę nie powtarzałam sobie..

Hejka mam nadzieję że spodobał wam się 2 rozdział jeśli jestescie ciekawi co się stało później jutro wyjdzie nowy rozdział o godzinie 19:00 do zobaczenia ❤️

2023.11.07