Pov olka
Po świeżym sraniu wyszedłem z kabiny, a tam w kącie mył ręce Michał z mojej klasy. Podeszłem do kranu, zamoczyłem ręce w zimej wodzie po czym sięgnąłem po mydło, wtedy nasze ręce sie spotkały ...szkoda że wciąż śmierdziały.
Poczułem jak cząsteczki gówna na naszych rękach się łączą, powstało jedno wielkie gówno, gówniana sytuacja. Nieśmiale zabrałem ręce po czym spojrzałem na Michała wzrokiem kocicy, on uśmiechnął się do mnie jak rudy gej.
Nagle do toalety wszedł spokojnym krokiem pan Boruta i zaśpiewał śmiesznym głosem:
- Miłość rośnie wokół nas~
Dobra chłopaki dosyć z sraniem chodźmy na lekcje.
Jak pan boruta mówił poszliśmy na lekcje muzyki, na której nie mogłem oderwać oczu od Michała...
