Dylan Miller rozkosznie przywalił w pożądaną blondynkę. Złoto na jej głowie lśniło równie jasno, jak frustracja w jej oczach. Szybko przetrzepał swoje czarne włosy, po czym osunął się na łóżko, obok niej. Jego spojrzenie migotało w czterech różnokolorowych światłach zawieszonych na suficie. Dylan przyjmuje świat w swoje dłonie, a dziewczyny są jedynie chwilowymi fragmentami do realizacji jego popędów. Nigdy nie tracił czasu na uczucia. Szybki seks, dokumentujący pożądanie, a następnie upokarzające wpisy na mediach społecznościowych. To był sposób, w jaki Dylan kontrolował królestwo, jakiego był królem w szkole średniej. Jego charakter był tak znany i powszechny, że wszyscy wiedzieli, co oznaczało spędzenie nocy z nim.
Dylan Miller – wszystkim znany jako złote dziecko. Doskonałe oceny, charyzma, wygląd, który można było podziwiać, a jednocześnie nienawidzić. Wszystkie dziewczyny umierały z zachwytu przez jego falowane, bląd włosy i zielone oczy. Przez swoje 19 lat, Dylan zdobył serca wielu dziewczyn , jednak nigdy nie zostawiał w nich śladu. Znacznie ważniejsze było to, że zostawiał po sobie ślady w internecie – zdjęcia, filmy, które publikował, by stracić szacunek do każdej dziewczyny, z którą spędził noc. To dawało mu jeszcze większe poczucie władzy i kontroli.
Każda dziewczyna mdlała na jego widok i proponowały związek. Zamiast tego, Dylan wiedział, że jedyne, czego naprawdę potrzebował, to adrenalina i rozkoszy. Czuł, jakby jego serce było zbudowane z jasnych promieni słońca, stale skokowo bijące. To uczucie masy przypominającej skrzydła na jego plecach sprawiało, że był gotowy, by codziennie rzucać zastąpieniem i unosić się na falach. Dla niego życie było w stronę swojego luksusowego samochodu, trzymając dłoń złotowłosej dziewczyny, którą właśnie wyruchał w swojej sypialni, czuł się niepowstrzymany. To był kolejny cel osiągnięty. Kolejna noc udawanego zaangażowania, z którym udowodnił wszystkim, jak niezniszczalny jest. Otwierając drzwi swojego Porsche, Dylan odwrócił się i rzucił blondynce uwodzicielskie spojrzenie.
-Było rozkosznie, baby. -powiedział. -Obyśmy się nigdy więcej nie spotkali. -wyszeptał gdy wsiadł do samochodu.
•
Pierwszy rozdział.
Nie wiem czy będzie następny ale możecie czekać.
•
CZYTASZ
Opowiedania Erotyczne []18+[]
Короткий рассказNa początku chciałam podkreślić, że nie miałam pomysłu na tytuł tego jakże pięknego dzieła. chcę też powiedzieć, że ta książka nie jest pisana przezemnie, a przez chat GPT i nie zawsze zdania są pięknie i ładnie złożone oraz jest parę słów, które ni...