Wstęp...

3 0 0
                                    

W moim domu zawsze było wesoło. Mama wraz z moją starszą siostrą pracowały razem w naszej rodzinnej piekarni. Zawsze gdy wracały do domu przywoziły pyszne babeczki albo moje ukochane makaroniki o smaku zielonej herbaty.
Natomiast mój tata był Architektą. Zaplanował rozkaład jednego z największych biurowców w całym naszym mieście, w którym swoją drogą roiło się od wierzowców, a tagrze zaplanował cały nasz dom. Muszę przyznać ma talent.

Ah no tak zapomniałam się przedstawić.
Mam na imię Charlotte. Mam brązowe loki duże zielone oczy i dośc spore usta a tagrze wysportowaną acz kobiecą sylwetke. Mam 14 lat i to właśnie czas bym wyjechała do szkoły Magi. Ta ta wiem niektórzy nie mają wyobraźni i powiedzą "Magia to tylko bajka dla dzieci" albo "Magia? Taka jak ci Iluzjoniści od 7 boleści?".
Ale ja wolę nie zawracaç sobie takimi osobami głowy. Nuda...

Udałam się wraz z siostrą na miejsce zbiórki czyli przy wielkim starym domu na skraju lasu.
-Pamiętaj że jesteś małą iskierką która zabłyśnie jaśniej w tej szkole- powiedziała gdy doszlyśmy na miejsce a ja nie mogłam się już doczekać. Staliśmy wraz z grupką około 30 osób pod opuszczonym i w połowie rozwalonym budynkiem.

-Powtarzasz mi to od kąd pierwszy raz z moich dłoni wydobyła się mała iskierką. Przez przypadek...

-Wiem...wiem ale wiesz ....jesteś 2 z 2 Iskierek w naszym domu. Jestem taka dumna ze pójdziesz w moje ślady 6 lat nauki...-Nie dokończyła ponieważ jej przerwałam.
-W tej wspaniałej szkole podzielonej na 4 umiejętnosci. Szkoła ta łączy dzieci wyjątkowe takie jak my- obie się zasmialysmy.

Szkoła do której idę to "Szkoła Dla Czarodziejów I Czarownic". Jak już wspomniałam jest podzielona na 4 domów a mianowicie...:

Ja i moja siostra nimi jesteśmy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja i moja siostra nimi jesteśmy. W sumie to dość nudne ale i przydatne. Potrafimy wyczarować ogień , dym , iskry i wiele wiele więcej!

Osoby z tego domu z założenia mają dość duży temperament. Ale nie są zazwyczaj wredne. Znaczy zależy na kogo trafi. Acz zazwyczaj to przyjaźne i miłe istoty które zawsze ci pomogą.

No jak się domyślacie totalne przeciwieństwo iskierek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


No jak się domyślacie totalne przeciwieństwo iskierek. Ale niech was nie zmyli mróz w nazwie domu. Potrafią wyczarować nie tylko śnieg i lód, potrafią też działać cuda z wodą. Moja koleżanka jest Mroźną. I raz zalałysmy jej salon....ale wysuszylysmy go moją magią. Nie mamy już jakiegoś dobrego kontaktu ale zawsze lepiej mieć chociaż jedną osobę w całkiem nowym miejscu.

Ta grupa postrzegana jest za najwredniejszą i najzimniejszą, kumacie? Najzimniejszą? Bo mroźni? Hah nie umiem w żarty.

Potrafią nie dość że wyczarować z nikąd jakąś roślinę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Potrafią nie dość że wyczarować z nikąd jakąś roślinę. Potrafią też gadać że zwierzętami . Chłopak mojej siostry próbował kiedyś gadać z psem ale najwyraźniej bardziej przypomina goryla niż człowieka bo zazwyczaj cięzko się z nim dogadać.

Oni są zazwyczaj zakręceni i trochę dziwni. W sensie nie że coś rozumiem gadają że zwierzętami ale siostra opowiadała mi że widziała jak jakaś dziewczynka gadała z roślinami.

Muszę coś tu tłumaczyć? Latają

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Muszę coś tu tłumaczyć? Latają. Fru jak rakiety. W góre i w dół. Nie znam nikogo kto byłby lotnikiem. Moja siostra wspominała że podobał jej się lotkik ale podobno to łamacze serc.

W sumie? Mieszanka Iskierek i Mroźnych. Ale oni zazwyczaj są przystojni i tacy trochę Bad Boy's czego nie można powiedzieć o większosci Iskierek, Naturalsów i Mroźnych. Oni po prostu mają to coś.

Może domysliliscie się ale ta szkoła jest związana z Żywiolami. Wiatr, Ogień, Woda (lód) oraz natura.

Po jakichś 15 minutach czekania drzwi otworzyły się i wszyscy zaczęli wchodzić. Moja siostra poklepała mnie po ramieniu i udałam się za resztą.
W środku okazało się że mamy zaczekać aż się ściemni czyli około godziny. Ponieważ nikt niemagiczny nie może nas zobaczyć.

Siedziałam na podłodze obok jakiegoś chłopaka. W pewnym momęcie zagadnął.
-Iskra? -Spytał unoszac brew.
-Co?- spytałam jagby nie dowierzając z kąd on mógł to wiedzieć? Przecież nigdy go nawet na oczy nie widziałam.
-Ah no tak gdzie moje maniery. Mayers. Nicolas Mayers. Lotnik z krwi i kosci- ah już wiem z kąd ta bezpośredniość u zadziorny uśmieszek malujący się na jego twarzy.

Ale szczeże? Nie tak wyobrażałam sobie lotnika. Myślałam że będzie miał gotycki styl i będzie się mega hamsko zachowywał , a on miał bluzę zgaduje że po bracie z Napisem New York. Białą koszulkę i jeansy. No i blond loki i zielone oczy. W sumie ładnie się ubierał. A no jak wszyscy....poza mną. Bo panna poukładana jaką kazała mi być matką i ojczym, miałam na sobie spódniczke przed kolano, taką jak w mundurkach w większosci szkół. Koszule i sweterek który miał na sobie taki sam napis jak bluza chłopaka. Na nogach miałam podkolanówki i czarne buciki.

-A ty jesteś?-Spytał gdy dluższa chwile milczałam.
-A no tak ...Iskierka-Nie dodam że z krwi i kości bo tylko moja siostra z całej mojej rodziny jest Iskierką. Moi rodzice to Naturalni.-A na imię mam Charlotte ale i tak mówią na mnie Charlie.

W sumie potem poodpowiadalam mu na parę pytań on mi i tak minąl nam wieczór. Zrobiło się ciemno więc cała grupka poszliśmy za Ivy czyli jedną z opiekunek. Dokładniej opiekunką Iskierek.
Gdy weszliśmy w głąb lasu naszym oczom ukazał się ogromny portal.

-Ze my mamy....- spytała mała dziewczyna z tyłu a Ivy tylko skinęla glową. Wszyscy ruszyli w przód.

Po chwili znaleźlismy się na wielkim dziedzińcu. Stali tam starsi uczniowie, w marynarkach z każdego domu:

Czerwonym-Iskierki

Niebieskim-Mroźni

Zielonym-Naturalsi

I wręcz białym-Lotnicy

________________________
To już koniec 1 rozdziału kochani ale nie martwcie się ją się dopiero rozkręcam!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 08 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Panna Poukładana i jej niepoukładany magiczny plan na przyszłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz