2

1 0 0
                                    

16.12 godz 14:15
Otworzyłem oczy patrząc na sufit ze zmęczenia właczyłwm telefon a widząc na nim godzina wskazywała 3:30 wstałem ubrałem się i włozyłem komórke do kieszeni spodni i do tego słuchawki i wyszedłem z domu zamykając go za sobą włozyłem słuchawki i puściłem muzykę i szłem przez siebie przechodząc obok ciemnej uliczki zerkają w nią zobaczyłem coś a raczej kogoś stojącego po lampom nie zwracają zbytnio uwagi szłem dalej i nagle poczułam zimne ostrze bijajace się w mój lewy bok więc totknołam tam ręką a na mojej ręce widzę szkarłat pomyślałem jebać to i dalej szłem przed siebie czując jak kręci mi się w głowie i nagle ciemnoś zalała moje oczy i upadam twarzą w chodnik przed utratą przytomności słysze jego szaleńczy śmiech i jak się do mnie zbliża  i nagle budzę w własnym pokoju i okazuje się że to był zwykły sen u mnie to norma mieć takie sny

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 16, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Myślami gdzie indziejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz