pierwszy dzień

816 14 2
                                    

Przedstawianie postaci:

Faustyna(F)(Faustyna Fugińska)główna bohaterka,siostra Patryka,przeprowadziła się do Krakowa z USA. Ma 16 lat. Blondynka z niebieskimi oczami

Patryk(P)(Patryk fugiński)brat głównej bohaterki od 5 lat mieszka w Krakowie. Ma 17 lat. Brunet z brązowymi oczami

ciocia-kamila(K) (Kamila fugińska)ciocia faustyny i Patryka. Ma 26 lat. Blondynka i brązowymi oczami

Wuja-Szymon(Sz) (Szymon fugiński)wuja Faustyny i Patryka. Ma 28 lat. Brunet z brązowymi oczami

Kuzynka-zosia(Z) (Zosia fugińska)kuzynka faustyny i Patryka- córka kamili i szymona. Ma 4 latka. Blondynka z zielonymi oczami

Bartek(B)(Bartek Kubicki) najlepszy przyjaciel Patryka. Ma 17 lat, brunet z brązowymi oczami. Kreci z fausti

Hania(H) (Hania Puchalska)przyjaciółka Faustyny,dziewczyna świeżego. Ma 16 lat,blondynka z zielonymi oczami.

Wiktoria(W)(Wiktoria bochnak)przyjaciółka Faustyny i Patryka. Ma 16 lat. Brunetka z brązowymi oczami

Julita(J)(Julita Różańska) przyjaciółka Faustyny. Ma 16 lat. Blondynka z brązowymi oczami.

Świeży(ś)(Bartek Laskowski)przyjaciel patryka.chlopak Hani. Ma 17 lat. Blondyn z zielonymi oczami.

Qry(Q)(Patryk Lubaś)przyjaciel Julitki i Patryka. Ma 17 lat. Brunet z niebieskimi oczami.

Oliwier(O)(Oliwier Kałużny)przyjaciel Patryka.Ma Trap.ma 16 lat. Blondyn(farbowany) z niebieskimi oczami.

Przemek pro(Pp)(Przemek Lejowski)przyjaciel patryka.ma 17 lat. Brunet z niebieskimi oczami.

---------------------------------------------------------------

Hejj, jestem Faustyna wczoraj przeprowadziłam się z USA do Krakowa. Jutro jest mój pierwszy dzień w szkole.

Mam nadzieję że w tej szkole poznam miłość na całe życie ponieważ ostatnim razem nie wyszło... Okazało się że chłopak z którym byłam zdradzał mnie z moją wtedy najlepszą przyjaciółką. Kiedy się o tym dowiedziałam zastałam sama. Wszyscy mnie odrzucili ale przecież w tej szkole nie będzie tak źle.Po tej sytuacji stwierdziłam że przeprowadzę się do mojego brata i mojej cioci,mojego wuja i kuzynki. Tu zacznę "nowe życie".

Zamyśliłam się w swoim nowym pokoju rozpakowując się gdy nagle...

P:FAUSTYNAA zapomniałem ci powiedzieć

F:co się dzieje

P:pamiętasz tego Bartka który spodobał ci się gdy przyjechałaś do mnie na święta

F:oczywiscie że pamiętam

P:PRZEZ NAJBLIŻSZE 2LATA BĘDZIESZ CHODZIĆ Z NIM ZNOWU DO KLASY

Na początku nie wiedziałam co powiedzieć,cieszyłam się ale jednak czułam to jakąś niepewność...Siedziałam patrząc na Patryka z nadzieją że doda coś jeszcze bo nie wiedziałam co więcej mogę powiedzieć

C:PATRYK NA DÓŁ
P:dobra młoda ja idę,kończ już się rozpakowywać mamy jutro na 8 a jest już 22.

Gdy skończyłam się rozpakowywać zakluczyłam drzwi,otworzyłam okno i usiadłam z papierosem na parapecie.gdy zobaczyłam ciocie przez okno zgasiłam papierosa i zeszłam z parapetu po czym zamknełam okno. Poszłam się wykąpać i umyć włosy. Gdy położyłam się do łóżka byla już 1. Nastawiłam budzik na 5:30 i poszłam spać.

5:35
Obudziłam się przed chwilą zadzwonił budzik. Wstałam,poszłam się pomalować- maluje się delikatnie ale maluje dosyć zauważalne kreski. Podeszłam do szafy i wybrałam to:

było 20 stopni więc spódniczka była dobrym wyborem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

było 20 stopni więc spódniczka była dobrym wyborem. poszłam umyć zęby i obudzić Patryka.

F:PATRYK WSTAWAJ JUŻ 6:30 NIE MOŻEMY SIĘ DZISIAJ SPÓŹNIĆ

P:ty nie dojebie po co mnie o 6:30 budzisz, zapomniałaś że ja się nie maluje?!

F:kurwa wstawaj w tym momencie i mnie nie denerwuj,chce zdążyć do szkoły w przeciwieństwie do ciebie-powiedziałam wychodząc z jego pokoju. Zeszłam na dół a na stole leżało śniadanie dla mnie i dla Patryka. moja ciocia pracuje od 6 do 14, mój wuja od 6 do 18 a moja kuzynka chodzi do przedszkola które jest czynne od 5:40. Zjadłam śniadanie i nagle zobaczyłam Patryka schodzącego po schodach.

P:to co młoda jedziemy?
F:najpierw zjedz śniadanie,wtedy możemy jechać  (Patryk zdał prawo jazdy w wieku 16 lat (nadal nie wiem jak to zrobił))

Gdy Patryk zjadł była już 7:30.

F:PATRYK jedziemy już
P:chwila młoda, zapale i możemy jechać
F:to mi też dajjj
P:od kiedy ty palisz??
F:emmm od dzisiaj?
P:jakos nie wierzę ale niech będzie

Zapalilśmy. Gdy dotarliśmy do szkoły byliśmy pięć minut przed dzwonkiem (nawet nie wiem jak to się stało (mieszkamy 5 minut od szkoły jechaliśmy 20(może jednak Patryk wygrał prawo jazdy w chipsach))).

F:stresuje się patrykk
P:bedzie dobrze młoda ale musisz być pewna siebie

★w klasie★
N:dzień dobry do naszej klasy dojdzie dzisiaj nowa osoba
B:boże nie za dużo ich 🙄🙄
H:Bartek może będzie fajna nie streslaj jej na starcie
B:za późno
F.hej jestem faustyna ale wolę jak mówi się fausti
B.hahahah
*Pokazałam mu środkowy palec*
N.dobrze Bartek oprowadz Faustynę po naszej szkole
B.musze?
N.tak musisz dalej idźcie

Bartek oprowadzał mnie po szkole aż uderzyłam się

F.AŁAAA
B.jprdl nawet chodzić prosto nie umiesz
F.może byś mi pomógł a nie się patrzysz
B.w czym niby mam ci pomóc
F.opatrzec to? *Miałam przeciętą rękę*
B.niech ci będzie
F.AŁA delikatniej
B.bożeee

Bartek opatrzył mi rękę i wróciliśmy do klasy
B.boli cię jeszcze?
F.tsa

(Hania do wiki)
H: słyszałaś to Bartek przejmuje się dziewczyną
W.myślałam że się przesłyszałam ale chyba jednak nie...

Na przerwie podeszły do mnie trzy dziewczyny

W:hejj,jestem Wiktoria
H:hejka,jestem hania
J:siemka,ja julitka
F:emmm cześć jestem fausti miło was poznać
W,H,J: fajnie by było jakbyś poznała resztę naszej ekipy, czekaj zawołamy ich... Chłopacy!!!! chodźcie!!!
H:to jest mój chłopak świeży
Ś:siemka jestem Bartek ale mów na mnie świeży jeśli oczywiście chcesz
J:to jest Qry przyjaźnię się z nim już kilka lat
Q:siema jestem Patryk ale no ksywka Qry
P:ja wam jeszcze nie mówiłem ale to jest moja siostra
H:czemu my jej nigdy nie poznaliśmy
P:bo wcześniej mieszkała w USA
W:a to jest Oliwier największy dzieciak w ekipie
O:heeej faustynkaaaa ale masz trap
B:I to co ja tutaj miałem przyjść
Pp:ja jestem Przemek pro, tak naprawdę Przemek Lejowski ale wolę jak mówi się Przemek pro
F: to oficjalnie ja jestem Faustyna ale wolę jak mówi się do mnie fausti,faustynka lub ostatecznie fuga2115
Ś,B,O,Q,Pp:my już idziemy paaa
W,H,J:chcesz może wyjść z nami dzisiaj popołudniu gdzieś na miasto,wiesz lepiej sie poznać
F:jasne, a o której
H:moze od razu po lekcjach,co ty na to?
F:mi pasuje, mój brat Patryk może nas podrzucic gdzieś.
W:ooo mega fajny pomysł
----------------------------------------------------
Dla osób które już wcześniej czytały ten rozdział dosyć sporo zmieniłam bo nie podobał mi się wcześniejszy pomysł na tą historię. 1073słów

I love your eyes <3 (Szkoła Genzie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz