Gdy Adrien wyszedł, poszłam do salonu obejrzeć serial, po godzinie oglądania, nagle usłyszałam dzwonek do dzwi, podeszłam aby otworzyć, w drzwiach stał Dylan, a za nim Shane i Tony, zdziwiłam się gdy ich zobaczyłam, co oni tutaj robią?
-Cześć dziewczynko-powiedział Dylan mocno mnie przytulając
-Cześć chłopczyku, co tutaj robicie?-odpowiedziałam i zapytałam, odwzajemniając uścisk Dylana
-A co już nie można własnej siostry odwiedzić-syknął Dylan
-można, można, na ile przyjechaliście?-zapytałam
-po jutrze wracamy, będziemy spać w hotelu-odpowiedział Dylan
Po chwili przywitałam się uściskiem z Shanem i Tonym, poszliśmy do salonu, Dylan zaproponował żeby zamówić jakieś jedzenie i obejrzeć film, zdecydowaliśmy się zamówić pizze, przez 3 godziny, oglądaliśmy i rozmawialiśmy na różne tematy, oczywiście nie zabrakło śmiechu, każdy opowiadał jakieś żarty albo zabawne historie z ostatniego czasu jakie się u każdego wydarzyły, nagle przyszło mi powiadomienie na telefonie, wzięłam go do ręki i zobaczyłam że to Adrien, na chwilę mnie zamurowało, bo wiedziałam że bracia są obok mnie, gdy chciałam odpisać Dylan zapytał
-Kto do ciebie napisał
-Aa, to tylko Mona, pyta się czy mam czas pogadać wieczorem-oczywiście skłamałam, nie powiem im że to Adrien, Dylan bez zastanowienia by go rozszarpał jakby się dowiedział że nagle mam z nim jakikolwiek kontakt
Dylan tylko spojrzał na mnie podejrzliwie i odpowiedział okej, siedzieliśmy tak jeszcze przez godzine i chłopacy zdecydowali się już zbierać, gdy już poszli rzuciłam się do telefonu żeby odpisać Adrienowi, wolałam nie wchodzić z nim w konwersacje, wiedząc że moi bracia są obok, a więc odblokowałam telefon i teraz były tam trzy wiadomości od Adriena nie tylko jedna jak było godzinę temu
-Witaj perełko, mógłbym dzisiaj do ciebie wpaść wieczorem?
-hallo Hailie, odczytałaś a nie odpisałaś
-Hailie, martwię się!!Wow, czy właśnie Adrien Santan się o mnie martwi
-Witaj szatanie, wybacz ale nie odpisywałam bo byli u mnie moi bracia, wolałam nie odpisywać, wiedząc że są oni obok, Bo Dylan odrazu się zapytał kto napisał do mnie, powiedziałam mu że moja przyjaciółka, ale i tak patrzył na mnie podejrzliwie, i tak możesz dzisiaj wpaść, chłopacy poszli jakieś 10 minut temu, przyjadą dopiero jutro, jakoś o 13-odpowiedziałam
-Dobrze, martwiłem się że coś Ci się stało Hailie-odpisał Adrien
-Wszystko jest dobrze za ile będziesz?-zapytałam
-Za 20 minut będę-odpowiedział Adrien
-Jasne, czekam-odpisałam
Po 20 minutach faktycznie usłyszałam dzwonek do dzwi, dobrze wiedziałam kto przyszedł, poszłam otworzyć, zobaczyłam Adriena o dziwo bardzo zwyczajnie ubranego, miał na sobie szare dresy I szarą bluzę nike, pierwszy raz widziałam Adriena tak ubranego, Adrien podszedł do mnie, wziął moją rękę i ją delikatnie pocałował mówiąc
-Witaj perełko-powiedział Adrien uśmiechając się do mnie
-Witaj szatanie-odpowiedziałam także się uśmiechając
Czwarty rozdział: 441 słów, wieczorem wleci rozdział 5 i 6, bay
CZYTASZ
Czekoladowe oczy (Rodzina Monet 18+)
RomanceGdy Adrien przychodzi do Haillie, coś się między nimi dzieje, czy to miłość? Czy Haillie uda się ukryć swój romans z Santanem przed braćmi? Czy oni to zaakceptują...? Witam was moje stokrotki, zapraszam was do mojej pierwszej opowieści z Serii "Rodz...