Czarny Kot wskazał na miejsce w którym leżała Kira.Z tego samego miejsca zza rogu wybiegła młoda kotka,która przybiegła do swego pana,skacząc mu na kolana.Roxanne skierowała się w tamtym kierunku z którego wybiegło zwierzę,gdy tylko zauważyła dziewczynę uklęknęła roztrzęsiona obok,kładąc rękę na jej ramieniu.
~Kira!Tu jesteś boże!Nie zrobisz mi tego...prawda?
Dziewczyna bez słowa wyciąga z torebki papiery z wynikami,które następnie podała młodej bohaterce.Roxanne niepewnie chwyciła za papier czytając jej wyniki z każdą chwilą czując się coraz słabiej i słabiej.Łzy napływały jej do drżących oczu.
~T..to są twoje wyniki badań?!*w jej oczach zaświeciły łzy*Nie rokują one dobrze?Nie wiele rozumiem z tego co tu pisze,ale...nie są one dobre*Przyjaciółka smętnie się na nią spojrzała bez emocji na twarzy,siostra Adriena uklękła przy niej dotykając dłońmi jej policzków*Błagam nie mów mi,że ty...*cisza*Dobra,zadzwonię do Wiki bo sama nie wiem co robić,jestem załamana.
Wstaje i kieruje się za drzwi wyciągając telefon,jednym ruchem wybierając numer.Próbowała powstrzymać się od bezsilnego płaczu zanim usłyszy głos po drugiej stronie.Naciska na słuchawkę niecierpliwie oczekując odpowiedzi.
W międzyczasie mała kotka próbowała zwrócić na siebie uwagę pana,by ją pogłaskał.Czarny Kot ukradkiem spojrzał się na kocię,był tak załamany że jednym ruchem chwycił kotka i wtulił do siebie wypłakując się mu w sierść.Kociak nie wiedział co się dzieje,lizał pana po twarzy mrucząc.Wyczuwała jednak jego smutek,ale jak na kota poza lizaniem po twarzy niewiele mogła zrobić,aby go pocieszyć.
Wracając do Roxy po drugiej stronie słuchawki rozległ się głos.
Wiki:
~"Halo?"
Roxy:
~"H..hej miałabyś czas p..przyjść do Kiry?"
Wiki:
~"Akurat mi się czas zwolnił,więc pewnie a czemu pytasz?Coś z małym jest nie tak?"*jej głos był dość podejrzliwy słysząc drżący głos w słuchawce*
Roxy:
~"Wiesz...emm jakby to powiedzieć*pociąga zapłakanym nosem*mam mały problem z ogarnięciem dwójki rodziców
Wiki:
~"Huh?Co się dzieje?"*spytała podejrzliwie*
Roxy:
~"Nie jestem pewna czy to jest rozmowa na telefon*jej głos coraz bardziej się załamywał*
Wiki:
~"Dobrze,zaraz będę spokojnie"*Rozłącza się a następnie szykuje do wyjścia*
Po sygnale rozłączenia się wzięła głęboki wdech a następnie rusza w kierunku załamanego brata.
~Dobra już skończyliście się mazać?Weźcie się w garść i wstańcie,macie przecież dziecko .Nie zmuszaj mnie Adrien do użycia nieprzyjemnych środków
Paręnaście minut później do drzwi rozlega się pukanie.Roxanne podbiega do drzwi wejściowych i bez wachania szybko otwiera,zanim to zrobiła wytarła łzy,aby niepotrzebnie nie martwić przyjaciółki.
~H..hej
Wiki:
~No hej*wchodzi do środka*No już mów mi o co chodzi
Roxy:
~*Westchnięcie*Nie do końca jeszcze sama jestem pewna co się właśnie wydarzyło,niedawno wrócili z odebrania wyników badań i*snif*nie da do tej pory z nimi kontaktu
CZYTASZ
Miraculous~Fan Story•|Choosing The Future|•Sezon 2(Info i streszczenie)
FanficWitam was ponownie:) Z racji,iż historia jest dość długa,stwierdziłam,że będę tworzyć ją i dzielić na sezony,gdzie jedna będzie miała tak z 25 części,może więcej,aby było jak najwięcej napisane.Jeżeli czytacie na bieżąco to sezon 1 jest dopiero pocz...