Selatart popaczyl na nie znajomego potem powiedział - baron Bóg Voodoo który też jest demonem
BRAWO BRAWO tylko jeszcze jedyny Bóg i demon ominales mój nemezis - powiedział Baron zapalając cygaro trzymając laske w drugiej zimnej ręce oraz celinder
Czemu tu siedzesz? - zapytał Selatart
A tak o wiedziałem że przyszyjdzesz pan ciemności mi to powiedział.
Super on to wie że my tu jesteśmy - powiedzla nagle Neska
Tak - odpowiedzał Baron
Ale jak ? - zapytała Ameya
Baron ruszył ramionami zaciągając się cegarem.
Dobra pierdolić gadanie - powiedział Viktor
Tak - nagle powiedział sarkazmem Bóg Voodoo
I wszyscy ruszyli na jego
Baron uniknął uderzenia Selatarta kopnął Viktora w ryj asz poleciał pięć metrów w stylu a dziewczyn złapał je szyję w ręce odbił się od nogi Selatrta skoczył z tymi dziewczynami i robił kilka Salt z nimi asz walnął laski o podłogę
Ała kurwa boli - powiedziała Neska
A Ameya nic powiedziała tylko krew wypluła z buzi
Baron Samedi Nagle rzucił cegaro porsto w cioło Selatarta ale mag zatrzymał cegaro i mag powiedział - silny jesteś
Tak wiem - powiedział Baron
Ale znam twój słaby punkt - powiedział Selatart trzymając nóż
Tak - uśmiechnął się szeroko Baron
Nagle Selatart ruszył w stronę Barona próbował go trawić ale on unikał coraz szybsze ruchy maga
Nagle Viktor się dołączył i starał się go trawić a Bóg śmierci unikał i zapalał nowe cegaro nagle Ameya uderzyła go w placy w skrzydłami odcinając ręce Barona.
Uhh dobre - zaśmiał się cicho Baron Weenesa dołączyła do wali i wyrwała Samediemu głowę.
Kurwa wreszcie chocmy do następnego pokoju bo szlag mi trawi - powiedział Viktor i wszyscy poszli za Viktorem a ciało Barona znikło a prawdziwy Baron na to paczył przez okno pokoju 5 ruszył ramionami i zapalił cegaro wziął celinder oraz laske i oddalił się od zamku z uśmiechem na twarzy.
CZYTASZ
KRZYKI-Kraina Jahardow
FantasiTo jest opowieść 16 letniej dziewczynie która dowiedziała się kim naprawdę jest