Historia zaczyna się kilka lat temu gdy pojawiały się pierwsze zniknięcia i ciała. Pierwsze ciało znaleźli w pobliskim lesie. Wyglądało jakby była to sama skóra na kościach. Nie było w ogóle krwi i wody jakby coś co to zabiło wyssało wszystko z osoby i zostawiło samą skórę na kościach. Jednakże coś jeszcze nie wygadało za dobrze. Na twarzy ofiary było można zauważyć wycięte jakimś ostrym przyrządem usta. Policjanci zamarli, a śladów jak nie było tak nie ma. Wciąż nie wiadomo kim jest ta istota, która grasuje w naszym mieście. Od tamtego czasu do lasu jest zakaz wstępu, lecz to nic nie pomogło i w co nowych miejscach przez lata znajdowano różne zwłoki na zabite w barzdo różne sposoby. Jedno z ciał było pozbawione całej skóry ze swojego ciała. Jednak jak to jest z ludźmi to co nowi śmiałkowie próbują odkryć ten sekret i zapuszczają się do lasu jak i miejsc ostatnich morderstw, nigdy nikt nic nie znalazł. Ludzie w strachu przed mordercą zostają w domu, a jak wychodzą to tylko w dużych grupach. Gdy zapadnie zmrok nikt nigdy nie wchodzi z domu z obawą przed śmiercią z rąk psychopaty.
CZYTASZ
Czy to na pewno Normalne?
HorrorW moim mieście grasuje morderca. Nigdy go nie widziano i nie wiadomo jak wygląda. W ciągu nocy jak i za dnia ludzie boją się wychodzić z domu. Kłótnia z moimi rodzicami jednak sprawiła, że uciekałam z domu wbiegając do pobliskiego lasu.....