Pov. Nikola
W tedy zebraliśmy naszą armię i zaczęliśmy iść na pola. Olek stał na czele i prowadził nas przez wszystkie możliwe drogi, ja i Kuba staliśmy za nim a Kornela pilnowała tyłów gdyby mieli zaatakować nas od tyłów. Było nas około 200 nie licząc naszej czwórki, nie wiedzieliśmy ile Maciej będzie mieć ludzi dlatego byliśmy przygotowani na wszystko. Po kilku godzinach ciężkiej wędrówki zatrzymaliśmy się w lesie obok rzeki z której później czerpaliśmy wodę dla pozostałych osób z naszej armii. Rozbiliśmy kilka małych obozów w pobliżu gdyby była taka sytuacja w której nasi musieli by się skryć przez kiepskie warunki pogodowe. Kilka naszych doświadczonych ludzi poszło na zwiady a reszta została w obozach.
CZYTASZ
"Nim Nadejdzie Mrok..." || Początki Wrogów
Adventure21 wiek i piątka znajomych postanawia się zaprzyjaźnić. Ale nie wszystko jest kolorowe i nie wszystko idzie im po myśli kiedy zaczynają się pierwsze poważne kłótnie...