Prolog

10 1 0
                                    

Pov. Nikola
 W tedy zebraliśmy naszą armię i zaczęliśmy iść na pola. Olek stał na czele i prowadził nas przez wszystkie możliwe drogi, ja i Kuba staliśmy za nim a Kornela pilnowała tyłów gdyby mieli zaatakować nas od tyłów. Było nas około 200 nie licząc naszej czwórki, nie wiedzieliśmy ile Maciej będzie mieć ludzi dlatego byliśmy przygotowani na wszystko. Po kilku godzinach ciężkiej wędrówki zatrzymaliśmy się w lesie obok rzeki z której później czerpaliśmy wodę dla pozostałych osób z naszej armii. Rozbiliśmy kilka małych obozów w pobliżu gdyby była taka sytuacja w której nasi musieli by się skryć przez kiepskie warunki pogodowe. Kilka naszych doświadczonych ludzi poszło na zwiady a reszta została w obozach.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 20 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Nim Nadejdzie Mrok..." || Początki WrogówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz