Mroczne Ekstazy

16 0 2
                                    

Tatiana to spokojna dziewczyna, prowadząca proste życie w sporym mieście w Polsce. Pewnego razu jednak po pracy, kiedy rozmawiała ze swoimi przyjaciółmi Tymkiem i Mileną ktoś zakłócił jej spokój, waląc mocno w drzwi. Tina była zaniepokojona tym co ma miejsce przed drzwiami jej mieszkania.

Zdecydowała że zbada temat i uda się zobaczyć kto czai się na nią tuż za jej drzwiami. Już miała otwierać, kiedy jednak usłyszała głośny jęk, który wzbudził w niej delikatne podniecenie

- Halo! Kto tam?

- Misiu...To ja, twoja Gosia!

Tatiana była zaskoczona, w końcu rozmawiała właśnie ze swoimi przyjaciółmi na kamerce, nie mogła wpuścić kochanki od tak. Zdecydowała jednak że zakończy rozmowę i skupi się na seksualnych odmętach lesbijskiej miłości, która zagościła w jej sercu tego wieczoru.

Otworzyła więc drzwi i ujrzała piwne tęczówki swojej podnieconej i roznegliżowanej kochanki, od razu ją to rozpaliło i zapragnęła jej gorącego ciała. Rzuciła się na nią przeplatając palce w jej ciemnych jak noc włosach, a kochanka zaczęła muskać jej usta swoimi wargami. Młode kobiety udały się razem do sypialni Tatiany, gdzie obie, rozebrane, położyły się jedna na drugiej w zupełnej ciszy. Wtedy Gosia powoli osunęła się na dół, aby rozpocząć penetracje waginy Tiny swoim językiem.

- ohh..Tak mi rób skarbie!! - powiedziała Tatiana czując przy tym jak mokry mięsień dotyka jej warg sromowych.

Kochanka zabawiała się tak ciałem dziewczyny przez kolejną godzinę, aż w końcu Tatiana doszła wydając przy tym niesamowicie głośne piski i jęki.

Po skończonych igraszkach, dziewczyny położyły się koło siebie obgadując to, jak bardzo się nawzajem zaspokoiły, ale wtedy ni stąd ni z owąd rozległo się głośne pukanie do drzwi.

W tamtym momencie Tina spanikowała, gdyż podejrzewała że jest to jej druga kochanka Majka, owinęła się szlafrokiem i pobiegła do drzwi. Jednak na szczęście, gdy spojrzała przez wizjer okazało się że to tylko sąsiadka, która chciała spytać o jej zaginionego kota, którego szukała już od rana.

Tatiana odparła jej jedynie że niestety nie wie gdzie się on znajduje, i życzy powodzenia w dalszych poszukiwaniach pociechy. Wróciła do sypialni rzucając szlafrok na podłogę i położyła się tuż przy piersi swojej mocno zmęczonej kochanki. Dziewczyny po niedługim czasie zasnęły, a tymczasem na ekranie jej Iphone 14 pro max pojawiały się liczne powiadomienia z grupy jej przyjaciół.

Następnego dnia dziewczyny obudziły się, a Tatiana sięgnęła od razu po swój wibrujący jak erotyczna zabawka telefon, widząc przy tym liczne powiadomienia.

Od razu włączyła urządzenie, wchodząc na grupę aby przeczytać wszystkie wiadomości. Był to duży spam od jej przyjaciół, którzy nie wiedzieli co się działo z Tiną przez całą noc. W końcu byli umówieni na całonocną rozmowę, a ta nie dawała znaków życia.

Zdecydowała że nie przyzna się co robiła i z kim, napisała jedynie że wcześnie usnęła, dlatego nie odpowiadała, a znajomi z oburzeniem odpowiedzieli że ona zawsze usypia i nie da się z nią normalnie rozmawiać.

Tatiana przewróciła się na drugi bok, widząc że jej ukochana zniknęła. Wstała z łóżka i powędrowała do kuchni, z której wydobywał się niesamowicie apetyczny zapach. Dziewczyna zobaczyła Gosię, która przygotowywała właśnie posiłek dla nich dwóch, usiadła przy stole i uśmiechnęła się do swojej dziewczyny, która niestety jeszcze nie wiedziała że nie jest jedyną.

Dziewczyny zaczęły jeść przygotowane przez Gosię śniadanie, były to tosty francuskie podane z konfiturą brzoskwiniową i owocami.

Po skończonym posiłku Tina wstała od stołu i pocałowała kochankę w czoło, biorąc przy tym brudne talerze i wkładając je do zmywarki. Poszła do łazienki żeby się umyć i naszykować do wyjścia, ponieważ była umówiona ze swoimi znajomymi na 15:00 a była już 13:36. Miała mało czasu na przygotowanie i pociąg za niecałą godzinę, musiała jakoś dojeżdżać bo mieszkała pół godziny od miasta.

Umyła się i ubrała, po czym wyszła do Gosi. Zobaczyła jednak że kochanka zniknęła i zostawiła po sobie jedynie krótki liścik.

Droga Tatianko.

Kocham cię i szanuję, dlatego muszę cię zostawić. Boję się że kiedyś byś odkryła mój sekret, dlatego jestem zmuszona odejść. Mam nadzieję że dasz sobie radę i nie przejmiesz się tym za bardzo. Być może jeszcze się spotkamy.

Twoja Gosia.

Dziewczyna nie wiedziała co ma o tym myśleć więc wrzuciła kartkę do szuflady w biurku zapominając o niej, po czym wyszła z domu na peron. Miała jeszcze chwilę do pociągu, więc zdecydowała że pójdzie na kawę do pobliskiej kawiarni. Weszła do środka podchodząc do lady, zamówiła dużą Latte na mleku owsianym i poszła czekać na pociąg.

Po krótkiej chwili oczekiwania wsiadła do swojego wagonu i poszła zająć miejsce. Jechała około trzydziestu minut aż dotarła na dworzec w centrum miasta. Wysiadła i poszła na pobliski przystanek czekać na swoich przyjaciół. Pierwsza pojawiła się Milena ubrana w biały opinający piersi top, ciemne jeansy o szerokiej nogawce i waniliowe campusy.

Tatiana skomentowała jej niesamowity strój i razem czekały na spóźnionego o cztery minuty Tymona. Po chwili chłopak przybiegł z miną wystraszonej żaby, przepraszając przy tym dziewczyny za swoje spóźnienie. Przyjaciele razem poszli do galerii niedaleko dworca na małe zakupy. Oczywiście skończyło się na wydaniu wszystkich pieniędzy jakie mieli na kartach.

Tatiana rzuciła się na kosmetyki w Hebe, natomiast Milena obrzydzona taniością tych produktów udała się do Sephory po Diory. Tymek jedynie podążał za dziewczynami znudzony już przytakiwaniem Tinie na dylematy, które kosmetyki ma wybrać i mówieniem Milenie że nie może wydać ośmiuset złotych na kolejne zachcianki bo nie będzie miała na jedzenie przez kolejne dwa tygodnie.

Po dłuższej chwili udali się w końcu na ulubiony dział chłopaka. Ubrania, które kochał całym sercem. Weszli do sklepu odzieżowego aby porozglądać się za jakimiś pięknościami.

Tymon był wybredny jeśli chodzi o ubiór, ale ubierał się raczej zwyczajnie, najczęściej w czarne bluzy z prostym wzorem, za szerokie spodnie i od czasu do czasu ubrał na siebie jakąś biżuterię. W końcu znalazł coś idealnego dla siebie. Była to ciemnoszara bluza z kapturem, wzorem gwiazdy i napisami pod nim.

Uznał że musi ją mieć, więc powędrował do przymierzalni, a kiedy okazało się że jest idealnie dopasowana do jego ciała podbiegł do kasy i od razu wyjął kartę płatniczą. Po zakupach grupa udała się na jedzenie bo byli już nieco głodni. Tego dnia postawili na chińszczyznę, zapach dobiegający z azjatyckiego fast foodu skusił ich niesamowicie i od razu ustawili się w kolejce.

Po skończonym posiłku, przyjaciele udali się na przystanek gdzie już się rozstali. Każdy poszedł w swoją stronę, a Tatiana przysiadła na peronie czekając na pociąg. W międzyczasie Milena szła do kawiarni niedaleko galerii, gdzie miała spotkać się z tajemniczym chłopakiem poznanym na aplikacji randkowej.

Jak się okazało na miejscu był to dwudziestoletni wysoki blondyn o niebieskich oczach Marcin, który od razu pożarł ją wzrokiem. Milena usiadła przy stoliku, który zajął wcześniej mężczyzna i uśmiechnęła się do niego zadziornie.

Dziewczyna zamówiła matche ponieważ nie przepadała za kawą oraz kawałek ciasta z białą czekoladą i kremem pistacjowym. Chłopak natomiast wybrał z oferty czarną kawę i ciasto krówkowe.

Po długich rozmowach na różne tematy i cieście zdecydowali że pójdą jeszcze na spacer do pobliskiego parku. Szli ścieżką przez kolejną godzinę trzymając się momentami za ręce a dziewczyna z każdą minutą coraz bardziej lubiła Marcina.

Po spotkaniu blondynka wróciła zmęczona do domu, gdzie ściągnęła buty i położyła się od razu na łóżku. Wtedy na ekranie jej telefonu pojawiło się powiadomienie od chłopaka pytającego o kolejne spotkanie.

Milena była wniebowzięta bo bardzo polubiła mężczyznę, odpisała że z wielką chęcią spotka się z nim w najbliższą sobotę, po czym poszła się szybko wykąpać i położyła do łóżka.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: 5 days ago ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Kochanka TinyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz