Rozdział 18

649 25 33
                                    

      -Jeśli się boisz że nie zaakceptują ciebie przez to że pociągają ciebie mężczyźni, to wiedz że jesteś w błędzie. Wiem to bo jestem gejem i mnie akceptują. Sami mi pomagali przy wyborze chłopaka. Też polubili mojego chłopaka. Grozili mu na początku i zastraszali go, ale jest dobrze.

Powiedział patrząc na mnie.

Tak się ucieszyłem z tych słów. Przytuliłem się do niego.

Jeszcze chwilę porozmawialiśmy i Will odprowadził mnie do mojego pokoju. Powiedział że przyjdzie jeszcze później porozmawiać.

        Usiadłem do mojej perkusji elektrycznej by na niej pograć. Posiadam elektryczną z dwóch względów, po pierwsze mam na sobie słuchawki dzięki czemu nie hałasuje tak bardzo, a po drugie nie miałem tyle hajsu.

        Postanowiłem że zagram I wana by your slave  do Måneskin. Kocham ich muzykę.

       Podczas grania wylałem wszystkie swoje emocje. Całą złość którą była we mnie.

       Po skończeniu zorientowałem się że do mojego pokoju weszła Hailie.

      -Jak długo tu jesteś?

      -Możne powiedzieć że od początku. Było ciebie słychać w moim pokoju.

       Po wypowiedzeniu tych słów rzuciła się na moje łóżko.

        -Nie wiem jak ty ale ja nie chcę iść jutro do tej szkoły.- powiedziała do mnie.

        -Na serio trzeba chodzić w tych całych mundurkach do szkoły? W mojej starej szkole tego nie było. Mieliśmy tylko kolory szkoły i na jakieś specjalne okazje zakładaliśmy białe koszule i bluzy szkoły które były żółte z logiem szkoły.

          -Niestety trzeba w tym chodzić przez pięć dni w tygodniu. Na szczęście ja wyglądam ładnie w tym mundurku, a tamte dwa debile brzydko jak zawsze.

         Po jej słowach lekko się zaśmiałem.

         Rozmawialiśmy o różnych głupotach. Od ulubionego koloru po to jakie zwierze pasuje do naszych braci. Co chwilę opowiadaliśmy sobie jakieś historie z naszego życia albo opowiadaliśmy sobie żarty.

          Nie poczuliśmy że zleciały już 4 godziny odkąd nasza rozmowa się zaczęła.

—————————————————————————
294 słów
Przepraszam okej?? Nie poczułem że czas tak szybko zleciał. Postaram się poprawić.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 13 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Nowy w rodzinie- Shane MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz