roździał 11

92 5 0
                                    

Pov Astrid :

A wtedy Zayden White...

Złączył nasze usta w namiętnym pocałunku.

-Spodobało ci się złośnico?

Ja zamiast odpowiedzieć złapałam go za włosy i przyciągnęłam go spowrotem, a on znów zaczą mnie całować tym razem nie skończyło się na ustach zaczą zjeżdżać niżej.

Zostawił parę malinek na mojej szyji i nie zbierało się na koniec ale w tedy kolejka się zatrzymała i byliśmy zmuszeni wysiąść.

Spojżałam na niego i przeniosłam wzrok na przyjaciół którzy stali obok wagonu wlepiając w nad badawcze spojżenia .

Zayden wyszedł z wagonu i podał rękę myślałam, że chce mi pomuc wysiąść ale on zamiast tego pociągną mnie za nią a ja wpadłam w jego ramiona.

Nasze sylwetki stykały się ze sobą on spuścił wzrok niżej aby widzieć moją twarz ja za to skierowałem wzrok ku górze, nasze czoła się zetknęły a chłopak wpatrywał się prosto w moje oczy z taką siłą, że myślałam iż zaraz mi je wypali.

Złożył szybki pocałunek na moim policzku i obrzucił mnie w taki sposób, że teraz staliśmy obok siebie trzymając się za dłonie.

-to może wata, albo popcorn?-zapytał wlepiając we mnie swoję ciemne brązowe oczy.

***

Jak myślicie co z tego będzie?

Mam teraz dużo nauki ale postaram tżymać się planu

Miłego czytania i zostawcie gwiazdkę jeśli wam się spodobał roździał z góry dziękuję pa pa

𝓣𝓱𝓮 𝓒𝓪𝓶𝓹 𝓵𝓸𝓿𝓮 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz