22. Nocowanie.

164 10 24
                                    

Było już dosyć późno, bo po 23. Wyciągnęłam telefon z torebki nie zatrzymując się nawet na chwilę i wybrałam numer do Patryka.

P: Halo? No co tam?

W: Mógłbyś po mnie przyjechać, proszę?

P: Nooo tak, spoko. Wyślij mi lokalizację. Będę zaraz z Postim. Taki mój przyjaciel. Coś się stało? Niewyraźnie Cię słyszę.

W: Mogę zadzwonić do kogoś innego jak jesteś zajęty..

P: No luz, już, spokojnie, będę za niedługo.

W: Dziękuję..

Rozłączyłam się.

Następnie usiadłam na murku z dala od restauracji. Czułam mocny ścisk w klatce piersiowej.. Znam to uczucie.. Od ostatniego czasu mam tak, gdy jestem zestresowana..

- Wika? - usłyszałam znajomy głos.

Obróciłam się za siebie i za mną stał Patryk. Wstałam i mocno się do niego przytuliłam.

- Już.. - pogłaskał mnie po głowie.

Zaprowadził mnie do swojego samochodu. Za kierownicą siedział chyba ten jego przyjaciel.

Wsiedliśmy z Patrykiem do auta. On usiadł ze mną z tyłu.

- Poznajcie się. Posti to jest Wiktoria, Wika to jest Alan, inaczej Posti - zaśmiał się Patryk.

- Miło poznać - uśmiechnął się Alan i podaliśmy sobie dłoń.

- Mi też - lekko się uśmiechnęłam.

Następnie ruszył.

- Opowiesz co się stało? - spytał Patryk przytulając mnie.

- Byliśmy z Bartkiem w restauracji.. Wszystko było okej dopóki nie przyszła jakaś kobieta.. Następnie przybliżyła do naszego stolika i zaczęła coś gadać.. Że on codziennie zmienia dziewczyny.. Czy spłacił jakieś długi.. Jego kolega się o to pyta.. Potem pokazała mi zdjęcie.. Zdjęcie z wczoraj.. W łóżku byli.. Oni.. Bartek nie zaprzeczał ani nic.. Wstałam i wyszłam z restauracji i potem zadzwoniłam do Ciebie.. - opowiedziałam.

- O kurna.. Grubo się tam zadziało.. - stwierdził Posti.

- Nie wiem co mam powiedzieć.. - westchnął Patryk.

- Ten Bartek będzie w domu G? - spytał po chwili kierowca.

- Oczywiście, że tak.. Przecież gdzie ma być.. - mruknęłam.

- Ej no to możecie dzisiaj na noc zostać u mnie i u Julki. Ona nic przeciwko temu nie będzie miała i nawet by Wikę jakoś pocieszyła - spojrzał na nas w lusterku Alan.

Wymieniliśmy się spojrzeniami z Patrykiem.

- No możemy zostać w sumie - uśmiechnął się Patryk.

- Ja nie ch- przerwał mi Posti.

- Nie będziesz się narzucać - zaśmiał się.

- Dziękuję.. - lekko się uśmiechnęłam.

====================

Byliśmy już w domu kolegi Patryka i jego dziewczyny.

- Julka to jest Wika, Wika to jest Julka - zapoznał mnie Alan z jego dziewczyną.

- Witam, witam! - przytuliła mnie dziewczyna.

- Hejka - lekko się uśmiechnęłam.

Usiedliśmy przy stole w salonie i sobie chwilę pogadaliśmy.

♡ What Is Love? ♡ - Bartonii ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz