Piękna miłość

19 0 6
                                    

Był piękny, słoneczny dzień. Daria postanowiła wybrać się na spacer ze swoją papugą Frusie, którą niedawno urodziła. Frusie była bardzo ciekawa świata i chciała zobaczyć wszystko, co się działo wokół niej. Daria trzymała ją na smyczy i pilnowała, żeby nie uciekła. W pewnym momencie Daria zauważyła, że na ławce w parku siedzi jej ukochany - chłopak, w którym była zakochana od dawna, ale nie miała odwagi mu się przyznać. Był to nikt inny jak gumi bear - słodki, kolorowy i zawsze uśmiechnięty. Daria czuła, że jej serce zaczyna bić mocniej i że to jest ten moment, w którym powinna wyznać mu swoje uczucia. Podszedł do niej odważnie i uśmiechnął się szeroko. Powiedział: - Cześć, Dario. Co tam u ciebie? Jak się masz? - Cześć, gumi bear. Jest dobrze, dziękuję. A u ciebie? - Też dobrze. To twoja papuga? Jest bardzo ładna i sympatyczna. - Dziękuję. To Frusie. Urodziła się niedawno i jest moją najlepszą przyjaciółką. - To super. A wiesz, że ja też jestem twoim przyjacielem? - Tak, wiem. I bardzo się cieszę, że tak jest. - A wiesz, że ja chciałbym być czymś więcej niż twoim przyjacielem? - Co masz na myśli? - Mam na myśli, że jestem w tobie zakochany, Dario. Bardzo cię lubię i chciałbym być z tobą. Daria nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Czy to był sen? Czy to naprawdę się działo? Czy gumi bear też ją kochał? Nie wiedziała, co powiedzieć. Była zaskoczona, szczęśliwa i zakłopotana jednocześnie. Spojrzała na niego i zobaczyła, że mówił prawdę. W jego oczach widziała miłość i nadzieję. - Naprawdę? - zapytała niepewnie. - Tak, naprawdę. Kocham cię, Dario. Powiedz mi, czy też mnie kochasz. Daria poczuła, że to jest ten moment, w którym musi się zdecydować. Czy miała odwagę wyznać mu swoje uczucia? Czy chciała być z nim? Czy była gotowa na to, żeby być z gumi bear? Zdawała sobie sprawę, że to nie będzie łatwe. Gumi bear był inny niż ona. Był zrobiony z żelki, a ona z ciała i krwi. Był słodki i kolorowy, a ona zwykła i szara. Był radosny i beztroski, a ona smutna i pełna obaw. Czy to mogło się udać? Ale potem pomyślała, że to nie ma znaczenia. Że ważne jest tylko to, co czuje. Że gumi bear był tym, kogo kochała i kto ją kochał. Że razem mogli być szczęśliwi i przezwyciężyć wszystkie trudności. Że miłość jest silniejsza niż wszystko. Uśmiechnęła się do niego i odpowiedziała: - Tak, kocham cię, gumi bear. Chcę być z tobą. Gumi bear był zachwycony. Objął ją mocno i pocałował. Frusie też się ucieszyła i zaczęła śpiewać radośnie. Wszyscy ludzie w parku zatrzymali się i popatrzyli na nich z uśmiechem. Byli świadkami narodzin pięknej i niezwykłej miłości między Darią i gumi bear. 

piekna historia darii i gumi bera!Where stories live. Discover now