Wyszliśmy z biura. Chciałam iść już do swojego pokoju, ale Bartek mnie zatrzymał.
- Kocham Cię.. - szepnął i mnie pocałował w głowę.
- Ja Ciebie też kocham.. - mocno się w niego wtuliłam.
Chłopak wziął mnie na ręce i zaniósł do swojego pokoju. Ostrożnie położył mnie na łóżku siadając obok.
- Wyśpij się - popatrzył na mnie z uśmiechem.
- A ty? - też na niego patrzyłam.
- Muszę jeszcze kilka spraw załatwić i spać mi się zbytnio nie chcę - stwierdził.
- Jakie sprawy? - spytałam.
- A takie tam - machnął ręką.
- Jakie tam? - uniosłam brew.
- Dobranoc, misia - szedł w stronę wyjścia.
- Pytam się jakie sprawy - odezwałam się dosyć chłodniejszym głosem zanim chłopak wyszedł.
- No z chłopakami jestem umówiony.. - odpowiedział szybko.
- Dobrze. Jak się dowiem, że w tym czasie byłeś gdzieś indziej albo robiłeś coś innego to sobie inaczej pogadamy - ostrzegłam go.
Bartek podszedł do mnie i złożył pocałunek na moich ustach.
- Spokojnie - uśmiechnął się.
- Idź już - zaśmiałam się. - spać mi się chcę - poinformowałam go.
- Dobrze, dobrze. Już idę - pocałował mnie jeszcze raz i wyszedł z mojego pokoju.
Wzięłam swój telefon z małego stoliczka obok i wybrałam numer do Przemka.
P: No halo, halo?
W: Siemka. Ogólnie jesteście dzisiaj umówieni z Bartkiem na coś tam?
P: Noooo! Jesteśmy, bo musimy dopracować kilka nut. A czemu pytasz?
W: A tak po prostu, dzięki.
P: Spoko, spoko - zaśmiał się.
W: To ja już kończę, papa.
P: No siema.
Rozłączyłam się.
====================
Był ranek. Około 10.
- Wika, bo lekarza mamy na 10:30.. - wbił mi do pokoju Oliwier.
- No to zajebiście.. Nie mogłeś mi wczoraj o tym powiedzieć? Jak ja tam pojadę.. Nie spałam pół nocy.. - mruknęłam.
- Oj no zapomniałem.. - wyznał.
- Dobra, idź stąd. Chcę się ubrać - wstałam z łóżka.
- Przecież to Bartka pokój XD - stwierdził.
- No wiem - popatrzyłam na niego.
- To jak tu chcesz się ubrać? - spytał.
- Spodnie moje zostały tutaj z kiedyś - chwyciłam je w rękę. - bluzę sobie jego jakąś wezmę - wzruszyłam ramionami.
- Dobra, dobra, ale szybko. I się nie maluj. Nie ma czasu - ROZKAZAŁ i opuścił pokój.
- Mhmmmmm.. - ubrałam się na szybko, a potem poszłam ogarnąć do łazienki.
Umyłam zęby, lekką pielęgnację twarzy zrobiłam i uczesałam włosy.
- Wika! Gdzie ty jesteś? Musimy już wychodzić! - wykrzyczał z dołu chłopak.
CZYTASZ
♡ What Is Love? ♡ - Bartonii ✔️
Dragoste❗Dużo wulgaryzmów, mogą się pojawić sceny erotyczne oraz drastyczne❗ ~MELODRAMAT~ Wiktoria to członkini grupowego projektu GenZie. Dziewczyna szybko się zakochuje i dowiaduje nowych rzeczy o swojej rodzinie. Jak poradzi sobie z trudnościami, które s...