basketball player||hyunlix(BBP)

chapter zero

Hwang Hyunjin POV.

Była 8.23 a ja spieszyłem się na trening bo dzisiaj mieliśmy na godzinę 8.50 a nie na 9.30 więc za długo to ja sobie nie pospałem ale no cóż, takie życie.

Gdy wychodziłem na autobus bo trochę miałem do szkoły-czyli miejsca w którym mieliśmy nasze treningi, spotkałem Jeongina, czyli najmłodszego z nas przyjaciela który pomimo swojej wysokości grał bardzo dobrze.

-Hej Innie-przywitałem się z młodszym po czym zacząłem iść w stronę przystanku autobusowego, popatrzyłem się w tył i zobaczyłem płaczącego Jeongina i..Seungmina? A on skąd się tu wziął? Mniejsza, szybko podszedłem do nich ale zobaczyłem powiadomienie z naszej grupy gdzie jestem ja, Jeongin,Seungmin,Beomgyu,Jisung, Yeonjun..Jeszcze Felix? I Bang Chan?... Gdy tylko przeczytałem całą zawartość, czułem jak łzy powoli spływają po moich policzkach. 

"Cześć chłopacy!Wraz z Beomgyu stwierdziliśmy że nie gramy tak dobrze jak graliśmy kiedyś,przepraszamy ale zdecydowaliśmy się na odejście z grupy oraz zmiane miejsca zamieszkania,przenosimy się do Pusan ale będziemy was odwiedzać i będziemy na każdym waszym meczu z inną grupą ~Yeon&Gyu"

-To żart,prawda?Jeongin?Seungmin?To dlatego trener kazał nam przyjść wcześniej?Będzie ktoś kto ich zastąpi?To ten Felix i Bang Chan?To oni ich zastąpi?-Zacząłem wypytywać chłopaków o wszystko o co się dało, ale nie odzyskałem żadnej odpowiedzi od młodszych.

------------------------------(skip time)

Byliśmy już na naszej sali na której zazwyczaj nie mamy treningów,co zaskoczyło każdego.Po chwili na sale wszedł trener,Pan Park.

-Dzień dobry,to Lee Yo-yy Felix i Bang Christopher,będą zastępować Yeonjuna i Beomgyu,zaraz możecie zaczynać swoją rozgrzewke ale przed tym,za około dwa tygodnie jedziemy na mecz z Seongnam i musimy wygrać, aby reprezentować Koreę.

-Dlaczego Yeon i Gyu odeszli?-zapytał Jisung.
-Co?-
-Jisunf się pyta dlaczego Jun i Gyu odeszli,nikt by nie odszedł z trzeciej najlepszej grupy koszykarskiej w Seulu dlatego że "źle grali",ostatnio jak graliśmy patrzył pan tylko na nich,i krzyczał co chwile że bardzo dobrze grają,a nie wspominam co pan robił jak zdobyli dla nas punkt.Gdy np. Jeongin zdobył punkt dla nas pan już się aż tak nie ekscytował tak jak przy nich.Więc zapytam po raz ostatni,dlaczego tak naprawde odeszli?

-Nie interesuj się,to ich decyzja,jeśli by chcieli zostać,zostali by ale nie zostali,więc to była ich decyzja,nie moja,to oni nalegali żeby odeszli,nie ja.-po tych słowach po prostu poszedłem do szatni żeby się przebrać w moje normalne ubrania i wyjść z tą jak najszybciej,napisałem jeszcze do Juna i Beoma dlaczego tak naprawde odeszli.Kiedy już miałem wychodzić zatrzymał mnie jeden z tych nowych,chyba Felix,chuj wie tak szczerze to koło chuja mi to latało jak on się nazywa bo i tak do niego nie będę się odzywać.

-Cześć,Lee Felix,miło cię poznać-Blondyn wystawił rękę przed siebie lecz ja tego nie zrobiłem.

-Ta,cześć,sorry ale śpieszy mi się i nie mam ochoty romawiać-po tych słowach tylko wyprzedziłem chłopaka zapewne młodszego ode mnie,ale mam to głęboko w dupie czy jest ode mnie młodszy czy nie.Dla mnie najważniejsze było spotkanie się z Beomgyu i Yeojunem.Naprawde mi na nich zależało..

___________________
no chejcia
526 słów