Driving License ~ Minsung

⛐

Top: Minho (22 lata, 185 cm wzrostu, brązowe włosy)
Bottom: Jisung (19 lat, 170 cm wzrostu, niebieskie włosy)

⛐ ⛐ ⛐

Jisung patrzył na zegarek co kilka minut odliczając za ile przyjdzie jego egzaminator. Była godzina za osiem dziewiąta a egzamin chłopca miał się zacząć o równej dziewiątej. Był naprawdę zestresowany ponieważ miało to być jego pierwsze podejście. Nie wiedział czego ma się spodziewać jednak liczył na to, iż jego egzaminator będzie miły oraz wyrozumiały.

Rodzice Jisunga odrazu mówili mu, że większość osób potrzebuje dwóch albo i nawet większej ilości prób aby zdać jednak mimo tego chłopiec się nie poddaławał. A nawet założył się ze swoim przyjacielem Felixem, że zda za pierwszym razem.

W końcu wybiła godzina dziewiąta a Jisung wciąż stał sam, rozejrzał się dokładnie jednak ani przed nim ani za nim nie było żywej duszy. Czekał tak dobre dziesięć minut dopóki nie zdecydował się na sprawdzenie w swoich telefonie czy przypadkiem nie pomylił godziny lub dnia. Jednak godzina oraz dzień były prawidłowe. Teraz już naprawdę niczego nie rozumiał.

Chciał zadzwonić pod numer podany na stronie jednak za nim zdążył to zrobić zobaczył zbliżające się do niego auto. To musiał być jego egzaminator ponieważ auto na dachu miało typowe dla kandydatów na prawo jazdy, „L".

Tak jak chłopiec podejrzewał auto zatrzymało się tuż przed nim a z pojazdu wyszedł naprawdę przystojny brunet. Jego włosy były dość długie a sam mężczyzna był wyższy od Jisunga. Jego twarz nie wyglądał zbyt miło dlatego chłopiec zestresował się jeszcze bardziej. A fakt, że złapał z nim kontakt wzrokowy to wszystko pogorszył.

— Pan Han Jisung, prawda? — zapytał mężczyzna stojący przed dziewiętnastolatkiem. Jego głos był bardzo przyjemny ale i poważny.

— Tak, to ja — odparł pewnym siebie głosem. Nie chciał aby starszy zauważył jak bardzo zestresowany jest.

— Nazywam się Lee Minho, będę pana egzaminatorem. Przepraszam za opóźnienie jednak samochód nie chciał ruszyć. Mam nadzieję, że wszystko jest już z nim dobrze — wyjaśnił facet po czym otworzył drzwi od strony kierowcy — Proszę siadać, pana egzamin się właśnie zaczyna.

Jisung zajął swoje miejsce a następnie odczekał aż pan Lee zajmie to obok niego. Oboje zapięli pasy a młodszy ruszył.

Początkowo egzamin odbywał się na terenie placówki jednak gdy Jisung uporał się z wszystkimi zadaniami starszy poprosił go aby ten wyjechał na drogę.

W samochodzie panowała grobowa cisza a jedyne co czuł Jisung to wzrok egzaminatora na sobie. Nie wiedział dlaczego jednak starszy ciągle się na niego patrzył nawet kilka razy stojąc na czerwonym świetle go na tym przyłapał jednak nie przejmował się tym zbytnio.

Od czasu do czasu Minho odzywał się do młodszego aby powiedzieć mu gdzie dokładnie ma jechać. Minęło już trzydzieści minut a Jisung nie popełnił żadnego błędu.

— Ile masz lat? Wyglądasz naprawdę młodo — zapytał nagle starszy skupiając swój wzrok na niebieskowłosym chłopaku obok. Jisung nie skłamałby gdyby powiedział, że zdziwiło go to, że pan Lee się do niego odezwał.

— Dziewiętnaście — odparł nie wiedząc co więcej ma powiedzieć. Starszy tylko przytaknął po czym ponownie spojrzał w kierunku drogi.

— Zobaczymy teraz jak sobie radzisz w mniej zabudowanym terenie, skręć w lewo i jedź przez las — rozkazał egzaminator zapisując coś w swoich notatkach. Ojciec Jisunga ostrzegał go, że takie jazdy są najgorsze, trzeba uważać dokładnie aby żadne zwierzę nie wskoczyło pod koła.