Zemsta Córki Mafii: Opowieści O Uprowadzonej Dziewczynie

Prolog

13 lat temu...

15 października 2007 roku we Florencji miało miejsce makabryczne wydarzenie.

W dużym domu na obrzeżach miasta odbyła się strzelanina. Podczas nie obecności właściciela domu i jego synów do środka posiadłości wtargnęli ludzie jego wroga.

Gdy oprawcy już byli w domu, rozpętało się istne piekło. Wszędzie było widać ślady krwi i martwe ciała. Pośród tego wszystkiego płacz małego dziecka. Dziewczynki, która zaledwie miała 3 lata. Napastnicy idąc za chałasem, dotawrli na piętro domu a następnie do dzieciecego pokoju. W pokoju zastali matkę, która próbowała uciszyć, swoje dziecko, lecz jej się to nie udawało. Gdy oprawcy zauważyli dziecko nie wiedzieli, co zrobić, gdyż ich szef nie wspominał nic o dziewczynce.

Uznali oni, że najlepiej będzie zabić i matke jak i córkę

Gdy ciało matki razem z córką upadło bezwładnie na podłogę jeden z ludzi postanowił upewnić się, czy dziecko jest martwe. Zauważył, że dziewczynce nic nie jest i, że żyje. Postanowił on, że weźmie ze sobą dziewczynkę, by uchronić ją przed innym napastnikami.

Miał on o tyle porte zadanie, że jako ostatni musiał wyjść z willi, ponieważ zadanie, jakie mu dali było upewnienie się, czy na pewno wszyscy świadkowie tego zdarzenia nie żyją.

Gdy ten skończył robić obchód wrócił do samochodu, którym przyjechał. Podczas drogi gdy dziecko było nieprzytomne z nadmiaru emocji, zakrył je kocem, by nie było go widać.

Po godzinie jazdy do swojego domu rodzinnego, w którym mieszkała jego rozwiedziona matka i która wiedziała czym jej syn się zajmuje. Gdy wyszedł on z samochodu i upewnił się, że nikt go nie obserwuje. Kiedy nie zauważył niczego podejrzanego wyją ciągle nieprzytomną dziewczynkę.

Kiedy wchodził do małego domku ujrzała go w przedpokoju jego matka. Która od razu po zobaczeniu, że jej syn ma całkiem spore zawiniątko zainteresowała się nim. W momęcie gdy ujrzała tam dziecko była zdziwiona jak i zaniepokojona.

Po dłuższej rozmowie postanowili, że dziewczynka zostanie z nimi.