1. Przyjaciół się nie wybiera.

12 2 2
                                    

Millie

Zazdroszczę osobom które mają piękne dzieciństwo którym mogą dzielić się później ze swoimi dziećmi. Niestety nie każdy może mieć tak idealnie. Zawsze zadawałam sobie pytanie do którego grona osób należę. Wbrew pozorom odpowiedź była łatwa. Jako mała dziewczynka miałam wszytko. Drogie ubrania, kosmetyki, drogo wyposażony pokój, wymieniać można by wiele. Miałam wszytko na co inni rówieśnicy nie mogli sobie pozwolić. Tylko nie zauważyłam jednej bardzo prostej rzeczy, oni mieli miłość rodziców coś czego ja nie mogłam dostać ani kupić. Miałam tylko rzeczy które były zapchaj dziurą miłości.

9 lat wcześniej

Patrzyłam jak moi koledzy wybiegali ze szkoły i wpadali w objęcia matki i ojca. Zaczęłam rozglądać się po parkingu który należał do szkoły ale nie zauważyłam nikogo z mojej rodziny do kogo mogłabym pobiec i też dostać czułego przepełnionego czułością i delikatnością buziaka w czoło. Moja mina wyrażała smutek, żal, rozpacz i wiele innych dość nie przyjemnych uczuć dla dziecka. Byłam dopiero w czwartej klasie podstawówki a już chciałam zniknąć z powierzchni Ameryki. Chciałam stąd uciec i w końcu poczuć się kochanym.

Teraźniejszość

Odepchnęłam te myśli daleko i skupiłam się na chwili gdzie byli moi przyjaciele. Teraz nie mieszkałam w Ameryce tylko mieszkałam w Leeds. Zawsze kochałam Wielką Brytanię i to okazał się być strzał w dziesiątkę. Gdyby ktoś spytał się mnie jaki moment wspominam najlepiej właśnie ten. Ten moment kiedy mogłam bawić się i zapamiętywać ten nieziemski czas z moimi przyjaciółmi. Jednak ten najgorszy był taki sam - dzieciństwo. Mama zawsze była gdzieś gdzie tylko nie było mnie jeśli choć raz pojawiłam się w pomieszczeniu w którym ona się znajdowała od razu na mnie krzyczała albo co gorsza dostawałam kary. Jedną z nich pamiętam bardzo dobrze - bo jak miałam o nich zapomnieć skoro one cały czas znajdowały się na moim ciele . Mama lubiła czasami zapalić dlatego miałam jej służyć jako rzecz do gaszenia ich. Było ich nie dużo ale też nie mało, kilka na plecach kilka na ramionach i na tym się kończyło. Pytanie co z tatą ? Tata pracował aby utrzymać mnie i Charlotte - moją matkę.

- Halo ziemia do Millie - głos Camilli sprowadził mnie na ziemię i odciągnęła moje myśli.

Camillę poznałam na studiach razem miałyśmy identyczną pasję. Wybrałyśmy dziennikarstwo. Obie stwierdziłyśmy że to fajnie mieć możliwość kontaktu z popularnymi gwiazdami z Wielkiej Brytanii. Jednakże żeby najpierw je zobaczyć a co dopiero pogadać musiałybyśmy osiągnąć dobre wyniki w nauce. Aczkolwiek z tym nie miałyśmy problemu. Byłyśmy najlepszymi studentami na roku. Profesorzy nawet nie widzieli sensu brać nas do odpowiedzi sądząc po tym że i tak wszytko byśmy wiedziały. To nie wykluczało tego że nie byłyśmy w ogóle odpytywane. Byłyśmy ale tylko z tego czego akurat musieliśmy się nauczyć.

- Przepraszam zamyśliłam się - Odpowiedziałam pół szeptem skupiając się na lekcji prowadzonej przez profesora Lynch

- Pytałam czy idziemy dzisiaj do galerii po lekcjach.

- Dzisiaj nie mogę. Chce się trochę przygotować do następnych zajęć ale weź Jennifer. - Poddałam propozycje Camilli bawiąc się długopisem i zaginając strony zeszytu.

- Jen nie może jedzie dzisiaj do rodziców . - Już miałam poddać propozycje chłopaków ale Cami mi przerwała - Nie pójdę z Vincentem ani Xanderem a już na pewno nie Archerem. Chłopaki kompletnie nie mają gustu. - Powiedziała już lekko naburmuszona unosząc jedną brew do góry.

- Jest jeszcze Maya.
- Masz rację. - Odpowiedziała i wygięła lekko kącik ust na dół

Już resztę wykładu przesiadziałam bez oddzwania się a myślami przenosząc się do dnia kiedy wszyscy się poznaliśmy.
Pierwszego jakiego poznaliśmy był Vincent i nie zachowywał się jak typowy piłkarzyk. Co prawda grał w piłkę ale nie zachowywał się jak inni chłopaki z drużyny. Nie rzucał dwuznacznymi tekstami, nie wyzywał. Był po prostu miły często nas komplementował. Gdy był pierwszy dzień szkoły wbiegł na nas i tak w zasadzie się poznaliśmy. Jako że w tedy padał deszcz a nasze książki wpadły w błoto zaproponował nam pyszną gorącą czekoladę za wyrządzone szkody.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 20 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Shadows Of Lost MemoriesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz