Rozdział 3

68 4 2
                                    


       pov:Felix


Wróciłem do klasy I usiadłem obok Jeongina.
Czekałem już tylko na dzwonek,gdy zadzwonił szybko wyszedłem z klasy z moim przyjacielem.

-Ej Felix-powiedział I.n a ja na niego spojrzałem.

-No co chcesz- westchnąłem.

-Nie masz psychy wyrwać tego ciamajdy- zaśmiał się rudo włosy.

-JA NIE MAM PSYCHY!? JA?!-krzyknąłem do niego a ten zaczął się śmiać.

-Masz czas do końca miesiąca- uśmiechnął się patrząc na hyunjina.

-Dobra jak wygram to co?- zapytałem a ten zaczął myśleć.

-dostaniesz sto złotych i kebaba-odpowiedział,na co się uśmiechnąłem.

-Wchodze w to- powiedziałem pewny siebie.

-No to powodzenia kochany, nie wierzę że to ci się uda- zaśmiał się.

-Ej I.n czy mi się wydaje czy seungmin tam gdzieś szedł?-wskazałem na bruneta a ten się zarumienił.

-WEŹ - walnął mnie w ramię i pobiegł za chłopakiem, zaśmiałem się. Myślałem jakby go tu poderwać. Po jakiś 10 minutach zadzwonił dzwonek. Wstałem z podłogi i poszłem do klasy.

     Pov:Hyunjin

Usłyszałem dzwonek na lekcje,wstałem z podłogi i podszedłem do lustra.

-Wiedziałem że tak będzie na co ja wogule liczyłem- powiedziałem do siebie,wytarłem policzki. Poszłem do klasy i usiadłem obok Seungmina.

-Hyunjin płakałeś?- zapytał zaniepokojony Seungmin.

-Nie-powiedziałem i odwróciłem wzrok do okna co zmartwiło go jeszcze bardziej.

-Przecież widzę że coś jest nie tak-powiedział lekko ciszej przybliżając się. Nie odzywałem się już do niego, nie chciałem już tu być.
                       
                       ~po lekcji~

-Hyunjin słyszałeś o tej wycieczce do Paryża?-zapytał brunet a ja na niego popatrzyłem takim side eye.

-Nie słyszałem a co?

-JAK NIE? JEDZIEMY ZA DWA DNI A TY O TYM NIE SŁYSZAŁEŚ?-krzyknął niższy do mnie.

-Doobra nie drżyj się już-uspokoiłem go.

~don't leave me~||hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz