pov:Felix
Wróciłem do klasy I usiadłem obok Jeongina.
Czekałem już tylko na dzwonek,gdy zadzwonił szybko wyszedłem z klasy z moim przyjacielem.-Ej Felix-powiedział I.n a ja na niego spojrzałem.
-No co chcesz- westchnąłem.
-Nie masz psychy wyrwać tego ciamajdy- zaśmiał się rudo włosy.
-JA NIE MAM PSYCHY!? JA?!-krzyknąłem do niego a ten zaczął się śmiać.
-Masz czas do końca miesiąca- uśmiechnął się patrząc na hyunjina.
-Dobra jak wygram to co?- zapytałem a ten zaczął myśleć.
-dostaniesz sto złotych i kebaba-odpowiedział,na co się uśmiechnąłem.
-Wchodze w to- powiedziałem pewny siebie.
-No to powodzenia kochany, nie wierzę że to ci się uda- zaśmiał się.
-Ej I.n czy mi się wydaje czy seungmin tam gdzieś szedł?-wskazałem na bruneta a ten się zarumienił.
-WEŹ - walnął mnie w ramię i pobiegł za chłopakiem, zaśmiałem się. Myślałem jakby go tu poderwać. Po jakiś 10 minutach zadzwonił dzwonek. Wstałem z podłogi i poszłem do klasy.
Pov:Hyunjin
Usłyszałem dzwonek na lekcje,wstałem z podłogi i podszedłem do lustra.
-Wiedziałem że tak będzie na co ja wogule liczyłem- powiedziałem do siebie,wytarłem policzki. Poszłem do klasy i usiadłem obok Seungmina.
-Hyunjin płakałeś?- zapytał zaniepokojony Seungmin.
-Nie-powiedziałem i odwróciłem wzrok do okna co zmartwiło go jeszcze bardziej.
-Przecież widzę że coś jest nie tak-powiedział lekko ciszej przybliżając się. Nie odzywałem się już do niego, nie chciałem już tu być.
~po lekcji~-Hyunjin słyszałeś o tej wycieczce do Paryża?-zapytał brunet a ja na niego popatrzyłem takim side eye.
-Nie słyszałem a co?
-JAK NIE? JEDZIEMY ZA DWA DNI A TY O TYM NIE SŁYSZAŁEŚ?-krzyknął niższy do mnie.
-Doobra nie drżyj się już-uspokoiłem go.