Pov Charlie
Czy ja się przesłyszałem...cholera to jakiś psychol.Odrazu jak pomyślałem co mógłby mi zrobić aż zbladłem.
-Proszę pana, dziękuję za pozwolenie na spędzeniu nocy w pana mieszkaniu al...ale naprawdę muszę już wracać-Nie wiedziałem dokąd ale jednak wolałbym nie mieszkać z jakimś psycholem.
-Słucham?- Zaśmiał się,no i kurde koniec ze mną dlaczego ja mam takie szczęście.
-Skarbie po pierwsze nie pozwolę ci odpuścić mojego mieszkania gdyż jesteś zdany tylko na sb a ja czułbym się odpowiedzialny za to że np coś ci się stało po drugie nie masz rodziny w międzyczasie jak spałeś kazałem moim ludziom sprawdzić kim jesteś jaka masz rodzinę i takie tam.Po trzecie od dziś jestem twoim tatusiem,a ty moim maluszkiem.
-Co?-Tylko tyle zdąłałem z siebie wypowiedzieć.
-Nie co tylko słucham tatusiu.
Nie no nie wiedziałem co powiedzieć fakt faktem przestraszyłem się tego faceta...bałem się, że coś mi zrobi jeśli się go nie posłucham.
-Przepraszam...-Ze stresu zacząłem miętosić swoją a właściwie jego dużo za dużą koszulę...cholera czy on mi ją założył?!
-Dobrze czyli to mamy ustalone,a więc tak usiądź a ja wyjaśnię ci zasady.
Usiadłem z bezradności.
-A więc tak jeśli chcesz ze mną dobrze żyć przedstawię ci zasady naszej relacji Ddbl- Tatuś/maluszek. Ty rzecz jasna jesteś maluszkiem ja twoim tatusiem więc jakie są zasady,zapewne jesteś ciekawy.
To jakiś psychol daddyklink.. kiedyś czytałem taką książkę ale cholera ja nie chcę...mam swojego ojca...-Więc tak :
Zasady.
1. Zawracasz się do mnie tatusiu/tato. Za nazwanie mnie po imieniu dostajesz karę.
2. Kiedy źle się czujesz zgłaszasz mi to.
3. Zakładasz spódnice/sukienki inaczej mówiąc damskie ubrania.
4. Pod żadnym pozorem nie dotykasz się sam,tylko tato może ci pomóc.
5. Pijesz i jesz to co ci podaję.
6. Nie przeklinasz.
7.Nie bierzesz żadnych używek chb że ci pozwolę.
8. Kładziesz się spać przed 22:00. Ewentualnie później jeśli podasz mi odpowiednie powody.
Wszystko wysłuchałem było to dla mnie tak szokujące czułem się jakbym miał jakiś pojebany sen,ba czuję się jakbym coś brał...
-Ja...
-Jak miałeś się do mnie zwracać Charlie?
-...Dobrze t..tatusiu.- Było to dla mnie strasznie zawstydzające.
-Tym razem nie dostaniesz kary gdyż poraz pierwszy się pomyliłeś ale następnym razem ci nie daruję.-------------------
To najdłuższy rozdział jak dotychczas napisałam mam nadzieję że jakaś zabłąkana duszyczka to przeczyta.💗
CZYTASZ
Little angel [Zawieszona]
RomanceJest to opowieść typu Daddyklink. Matthew-Szef wielkiej firmy,zapracowany a co z tym się wiąże jest samotny.Pewnego deszczowego dnia znajduje wyziębionego chłopaka niedaleko swojej firmy. Postanowia, że się nim zaopiekuje do czasu aż wstanie na nogi...