Jesteś bardzo daleko – choć może i blisko?
Gdy sen niepokojący miałam znów o tobie.
Mam cię wciąż w swoich myślach, chociaż o tym nie wiesz...
Troska o ciebie ciągle życie me przenika.
Ty kroczysz w samotności, taki jest twój wybór,
Mnie łza odległa spłynie, gdy o tym pomyślę.
Niczego tak nie pragnę jak zdrowia dla ciebie,
Spokoju i miłości, jakkolwiek to pojmiesz.
W swojej niezależności wolisz mnie odrzucić...
Choć idziesz własną drogą, ja nie zapominam.
