Meilis:
Od zawsze wiedziałam że jestem spisana na straty. W moim życiu nic się nie układało. Moja matka pracowała w szkole, a po lekcjach drabiała w klubie, za to ojciec był alkoholikiem od czasu gdy lekarz ogłosił, moją płeć czyli praktycznie od mojego urodzenia. Musicie wiedzieć, że mój ojciec miał obsesję na punkcie płuci jego potomka od zawsze chciał mieć syna. Po badaniu mojej mamy okazało się, że jego marzenie się spełni.Jednak tak się nie stało po porodzie moim rodzicom ogłoszono, że lekarze pomylili się co do mojej płuci. Ojciec wpadł w furię wszystko co przygotowali było dla chłopaka zabawki, pokój po prostu wszystko. Oczywiście nie mieli zamiaru niczego zmieniać więc wychowałam się na samochodach, różnego rodzaju sportach jednocześnie mieszkając w pokoju przypominający m warsztat mechaniczny. Nie zrozumcie mnie źle nie mam nic do tego i moje dzieciństwo uważam za prawie udane. A dla czego prawie? To banalne wszystko przez moich rodziców matka pracowała w szkole, a ojciec pił. Po około pięciu latach mojego życia matce brakło na wszystkie nasze wydatki pieniężne więc zaczeła pracować w klubie nocnym niedaleko naszego domu. Była to prosta praca i szybkie, a co najważniejsze duże pieniądze. Dlatego większość czasu spędzałam sama, że sobą. Można nawet powiedzieć, że sama się wychowałam. Moja mama była surową nauczycielką matematyki przez co nie miałm w szkole zbyt wielu przyjaciół. Na szczęście teraz gdy skończyłam studia psychologiczne nie musiałam się już tym martwić. Zakwaterowałam, się już w szpitalu psychiatrycznym. Wiem co sobie pomyślicie, że to niebezpieczne ale moim marzeniem zawsze było pomagać ludziom z problemami psychicznymi. Dziś był pierwszy dzień mojej pracy. Postanowiłam ubrać jeansy i koszulkę z krótkim rękawem. Uznałam ten strój za odpowiedni więc założyłam buty i bluzę. Wziełam telefon, wyszłam z mieszkania i ruszyłam w drogę. Gdy dotarłam na miejsce ujrzałam wielki szary budynek o szklanych drzwiach przez które bez zastanowienia weszłam nie wiedząc jeszcze co czeka mnie w środku...
CZYTASZ
Otwórz oczy
HorrorMówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. A co jeśli dusza jest ciemna i mroczna?