ROZDZIAŁ 1

154 3 2
                                    

Perspektywa seungmin:

Gdy zadzwonił dzwonek, udałem się do klasy na lekcje koreańskiego. Krytarz był już pusty, gdy stałem przed drzwiemi do klsy wyszła miło wyglądająca pani.
-witaj nazywam się pani park i jestem twoją wychowawczynią.
-dzień dobry ma na imię seungmin, ale pewne pani to już wie-zaśmiała się a ja razem z nią.
Weszliśmy do klasy.
-klaso poznajcie seungmin jest nawy w klasie i mam nadzieję że, przyjmiecie go ciepło.
-Dobrze więc usiądź obok Yang Jeong, siedzi koło okn n końcu.
Poszedłem tam gdzie mi panie powiedział i usiadłem, nie chciałem zabardzo rozmawiać bo bałem się.
-cześć jestem Yang Jeong.
-cześć seungmin
Podaliśmy sobie ręce i zaczął musieć o innych uczniacha, na których lepiej uważać.
-co ty na to abym odprowadzał cię po szkole?-zapytał się mnie
-no spoko-odpowiedziałem szybko
Chwilę później zadzwonił dzwonek na przerwę, i wyszłem z Yong na przerwę.
Pod klasą stała dwójka chłopaków jeden miał błąd włosy i piegi na twarzy a drugi miał brązowe włosy, i policzki jak wiewiurka lub chomik.
- hej i.n idziesz na boisko- spytał blondyn
-sory chłopaki ale idę oprowadzić seungmin po szkole-powiedział Yong.
-a kim ty jesteś- zapytał brązowo włosy,
-ja...- zapytałem zdziwiony i przestraszony.
-no nie ja, kim jestemś się pytam- zapytał już trochę bardziej wkurzony.
-mam..na..i..mię..kim..seug...min-powiedziałem zesteresowany.
-hej seungmin  ie stresuj się po cię nie zjem, ja na pewno nie ale han chyba może.-powiedział blondyn
-mam na imię lee felix, możesz na mnie mówić lix. A to mój kolega han.
Przytaknąłem głową i poszliśmy z Yongiem.

Perspektywa felixa:

- han musiłeś go przestarszyć!!-wykszyzcałem do Hana
-na sory- powiedział smutno han
-no dobra idziemy icha śledzić co ty na to?!- powiedziałem z ekscytacją.
-ale ja chciałem. Iść na boisko do minho- powiedział smutno han.
-no dobra-powiedziałem.

Na boisku

-minho nie uwierzysz kogo spotkaliśmy.- powiedził han.
-no oświeć mnie-powiedział minho
-seugmina-powiedział z zadowoleniem han.
-Jaki seugmin?-zapytał hyunjin razem z chanem.
- no ten nowy co go rano changbin widział u dyrektora.-wytłumaczył felix
-a fajny chciarz- zapytał chan
-no taki wstydliwy ale fajny- odpowiedział han- i też słodki- dopowiedział felix
- to wejście go może opiszcie-zaproponował hyunjin
-no to ma brązowe włosy, jest chudy nawet chyba wychudzony, jest wstydliwy i słodki, I codziennie do klasy z i.n- opisał go han
-terz zauważyłem że ma kolczyki w uszach i chyba w języku ale nie jestem pewny-dopowiedział felix.
Wszyscy byli zdziwieni

Perspektywa i.n:

-czy ty masz kolczyk w języku!?-zapytał Yongin
-nie jak mam aparat na żeby i wydaje się że mam kolczyk-odpowiedziałem
-ale kolczyk mam na brwi-powiedziałem i pokazłem
-łał ale fajne, I rodzice ci na to pozwolili-powiedział z ekscytacją i.n
-też mam tatuaż ale to był zakład z kolegą- powiedziałem z uśmiechem
- a dzce jest ten tatuaż?-zapytał i.n
- na... prawym.....pośladku-powiedziałem że wstydem. A i.n wybuchł śmiechem
- ale to nie jest śmieszne- powiedziałem wkóżony.-od tej pory nie lubię motyli-powiedziałem a i.n wybuchł jeszcze większym śmiechem że zaczął się dusić.

Szkolna Miłość》chanminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz