*Lily*
Hejo mam na imię Lily i mam 13 lat.mam blond włosy , jasną cere mam, brązowe oczy. mam 3 starszych braci i jednego młodszego:
Zayden( 23 lata)
Alex( 21 lat)
Max ( 17 lat)
Ray (11 lat)
Tata: Monty (48 lat)
Bardzo ich kocham. nie wyobrażam sobie życia bez nich.
*Lily*
Wstałam o 5 rano czyli jak zawsze. ogarnęłam się i zeszłam na dół. był tam Alex. przywitałam się z nim
- hej
- o cześć. już wstałaś?
-tak. w sumie jak zawsze
zawsze rano jak idę do kuchni to jest w niej Alex. postanowiłam że dziś na śniadanie zrobię sobie tosty francuskie.
tak się prezentowało moje śniadaniezabrałam się do jedzenia śniadania. ale zastanawiałam się gdzie jest Zayden i tata
- Alex gdzie tata i Zayden?
- Zayden w swoim biurze a tata w firmie a co?
- a nic tak tylko pytam
po chwili do kuchni wszedł Max który miał na ramieniu Ray'a. Ray był półprzytomny.
była cisza ale Max musiał się odezwać
- no cześć. co tam?
- co ty robisz z Ray'em!?
- spokojnie Alex. chłopczyk nie chciał wstać więc go przyniosłem.
rozbawiło mnie to że Ray znów zasnął. odezwałam sie
- Ale ty wiesz że Ray śpi co nie?
- czekaj. co?
Max przełożył śpiącego Ray'a sobie na kolana. Ray w tym momencie się obudził
- co jest?
- no nareszcie żeś się obudził!
- Max nie krzycz
- a weź się tam przymknij Alex
- Max! uważaj sobie!
- dobra ja się stąd ewakuuje
- ja też
- o nie,nie,nie. ty zostajesz chłopczyku. musisz zjeść śniadanie.
mówiąc to Max złapał Ray'a za kaptur kigurumi i przyciągnął do siebie. ja poszłam do salonu.
CZYTASZ
kochane rodzeństwo
Teen FictionLily ma 13 lat ma czterech braci i tatę. prowadzą szczęśliwe życie. są szczęśliwi. tata pracuje w organizacji półlegalnej tak samo jak dwójka najstarszych braci. czy ich szczęście potrwa długo?