Jesteście niesamowici 😅
Dziękuję.
Dla spóźnialskich: dwie godziny temu wpadł 21.
Dla wszystkich: czekacie na dwudziesty trzeci, który wpadnie w sobotę.
A potem czekacie na dwudziesty czwarty... i piąty... PAAAAAA
___________________
ELIS
Lubię spać i przypominam sobie o tym dopiero na tym wyjeździe, bo wcześniej chyba nie wystarczało mi na wszystko doby. Na co dzień mam dużo obowiązków – studia, praca. Jestem odpowiedzialna i staram się być produktywna, ale drzemki to takie moje małe hobby, gdy mam na nie czas. Dlatego tak dużo śpię podczas wakacji. Nie rozgryzłam jeszcze do końca, dlaczego właściwie zasypiam ciągle w towarzystwie Cartera.
I dlaczego on tak dziwnie się zachowuje.
I dlaczego…
O w mordę.
Dlaczego budzę się owinięta jego ramionami jak kokonem?!
Przełykam ślinę i całe moje ciało tężeje. Nie mam zupełnie pomysłu, co robić. To trzeci dzień, kolejny poranek, a poprzedniego nie napotkałam problemu w postaci silnego hokeisty, który dosłownie oplótł mnie swoim ciałem i przycisnął swoją klatkę piersiową do moich pleców.
To wyczynia z moim ciałem i popędem niesamowite rzeczy. Bardzo długo już nie czułam w ten sposób mężczyzny. Umawiając się na randki, dwa razy wylądowałam w łóżku z facetem na samym początku mojej przygody z aplikacjami randkowymi, natomiast ani w jednym ani w drugim przypadku gość nie został na noc i tym bardziej nie budziłam się w jego objęciach.
A tutaj nawet nie spędziliśmy ze sobą nocy ani nic z tych rzeczy, a Beck obejmuje mnie od tyłu i gdy tylko wciągam powietrze z cichym czknięciem, drga, a następnie wsuwa swoją dużą dłoń pod materiał swojej koszulki. Znów w niej śpię i chyba będę udawała, że zapomniałam piżamy, bo mój wybór nocnych ubrań nie był najlepszym rozwiązaniem. Nie przemyślałam tego. Wzięłam same ładne bluzeczki i króciutkie szorty z satyny i koronek, które lubię ubierać po prostu dla siebie.
Okej, na Instagramie mam jedno zdjęcie krawędzi takich szortów, gdy byłam jeszcze ładnie opalona w ostatnie wakacje. Ale poza tym się nie obnażam publicznie.
Beck przyciąga mnie jeszcze bliżej. Cała się spinam, gdy jego dłoń ląduje na tej części ciała, która wprawia mnie zawsze w zakłopotanie. To dolna partia brzucha, która wystaje, choćbym nie wiem co z nią robiła. I Beck właśnie skupia swój dotyk na tej miękkiej warstwie tłuszczu, która chyba jest moim cichym kompleksem. Wyobrażam sobie, że może przynajmniej dzięki temu mnie odepchnie.
Ale robi się gorzej.
Moje hormony szaleją, bo to jest jednak piękne i twarde męskie ciało, a ten dotyk jest zdecydowany i podniecający. A Beck, zamiast zostać odrzuconym, wydaje z siebie cichy jęk, a później mamrocze totalnie niewyraźne:
– Ooo tak. To jest najlepsze…
Chrypi mi to nieprzytomnie prosto do ucha, przez co robię się jeszcze bardziej podjarana, czując też jak jego biodra zataczają niewielki okrąg. To gorące jak diabli, rozpraszające i nie wiem, jak mam uciec, nie budząc go. Jestem już cała czerwona na twarzy – z podniecenia, z zażenowania… moja wyobraźnia podsuwa mi bardzo niewygodny obraz tego, że Beck jednak śni o czymś innym. Bądź racjonalna. Bądź racjonalna. Dotyka twojego ciała. Może myśli właśnie o mnie i zdaje sobie sprawę, że chociaż nie jestem w jego typie, to nawet byłby chętny mnie przelecieć. Ostatnio przecież dzieje się z nim coś dziwnego – mówi mi dziwne rzeczy, traktuje jakoś tak inaczej, wkurza się, gdy coś mi się przytrafia i przede wszystkim bardzo uważnie mnie słucha.
CZYTASZ
For The Cheer (Thin Ice Games #2)
RomansaStereotypowy playboy? Checked! Drogie sportowe auta i zegarki? Checked! Ta jedna dziewczyna, o której myśli cały... czekajcie, co? Elis nie ma szczęścia w różnych dziedzinach życia. Studiuje, ale nie jest prymuską. Pracuje, ale nie z pasji, tylko p...