8. Poniżenie

9.3K 327 18
                                    


Podróż do McNext, firmy Sofii, Gina spędziła w bardzo miłej atmosferze. Luca widząc, że jest jakaś smutna starał się zagadywać i żartować. Troszkę nawet udało mu się rozbawić blondynkę, która rzucając mu przeciągłe spojrzenia zastanawiała się nad jego nieudolnymi podchodami. Kobieta spodobała mu się w dniu, w którym po raz pierwszy wiózł ją do apartamentu Marchettiego. Dzisiejszy dzień był dla niego niesamowicie miłą odskocznią od codziennych obowiązków. Zazwyczaj popołudnia spędzał obijając ryj jakiemuś pajacowi lub towarzyszył donowi w jego codziennych obowiązkach. Od śmierci Lorenzo to on pełnił funkcję szefa ochrony Marchettiego. Luca już dawno nie był tak zadowolony z powierzonego mu zadania jak dzisiejszego dnia. Miał przez kilka godzin pilnować dziewczyny, która go zaintrygowała. Patrzył przez wsteczne lusterko uśmiechając się jak idiota. Gdy dotarli do wielkiego szklanego wieżowca Gina otworzyła szeroko oczy ze zdumienia. Była tu pierwszy raz w życiu. Budynek wydał jej się tak ogromny i nowoczesny. Dopiero teraz zdała sobie sprawę z potęgi i władzy oraz bogactwa Marchettich. Gdy zatrzymali się, Luca okrążył samochód, otworzył drzwi po stronie pasażera i zaproponował jej swoje ramię, które chętnie przyjęła. W dłoni trzymał duży czarny parasol. Deszcz zalewał ulice Palermo mocząc włosy blondynki a chłodne powietrze i wilgoć wywoływały nieprzyjemne dreszcze na całym ciele. Luca dając jej namiastkę ciepła swoim gorącym ramieniem, zaprowadził Ginę do windy, którą wjechali na ostatnie, czterdzieste szóste piętro. 

Sofia przywitała ich radosnym westchnieniem i uśmiechem, który mógłby oczarować każdego. Była piękna i urocza a dziś miała na sobie cukierkowo różowy garnitur i wysokie szpilki. Tym razem były to beżowe czółenka z klamrą z kolekcji Manolo Blahnika. Dokładnie ten sam model, który miała na sobie na swoim ślubie Carrie Bradshaw w jej ukochanym serialu- Seksie w Wielkim Mieście. Och, były takie ładne, pomyślała Gina podziwiając to dzieło sztuki. Kochała buty, były jej słabością. Mimo iż nieczęsto miała okazje je wkładać rozbudowywała kolekcję o nowe sztuki. Znała wszystkie modele projektantów takich jak Jimmy Choo, Manolo Blahnik, Christian Loubotin, Aquazurra i Isabel Marant. Jej ulubionymi były kryształkowe botki od Le Silla. Miała tak dużo butów, że któregoś dnia ojciec musiał zburzyć sąsiedni pokój, by powiększyć garderobę, bo nie mieściły się już na półkach. 

Teraz Gina stojąc w progu gabinetu Sofii Marchetti zastanawia się czy rzeczywiście straciła rozum rezygnując z tych wszystkich rzeczy, które kochała dla kilku lat spokoju i anonimowości. Nigdy nie łudziła się, że pozostanie służącą do końca życia. Wiedziała, że prędzej czy później powie „dość" i wróci do Gabriela, by rządzić camorrą. Tego chciał dla niej ojciec. Czy miała prawo przeciwstawić się jego woli? Całe życie była przygotowywana do tej roli. Ostatnie dni udowodniły jej, że chwile w Palermo są ulotne, pełne obłudy. Powoli zaczynała mieć dość ścieżki, którą obrała. Brak wdzięczności, szacunku, ciągłe pomiatanie nią i wyszydzanie. Nie do tego była stworzona. W głębi serca wiedziała, że godność nie pozwoli jej zbyt długo dawać sobą gardzić. Wróci z podkulonym ogonem do Catani mając jeszcze cień nadziei, że Gabriel będzie nadal ją chciał za żonę a te dwa lata rozłąki nie wpłyną negatywnie na ich wspólną przyszłość. Relację z Marchettim, to niemal namacalne pożądanie traktowała raczej jako wakacyjną przygodę. Był niesamowitym kochankiem, dawał jej to, czego aktualnie potrzebowała. Zapomnienia. Wykorzystywali siebie nawzajem do zaspakajania swoich potrzeb. Gina sądziła, że po tym wszystkim ona odejdzie a Salvatore wróci do swojego świata zapominając o jej istnieniu. W końcu była jedną z wielu, które trafiły do jego łóżka a żadna z kobiet nie została w jego życiu na stałe. Być może znajdzie kiedyś kogoś z kim się zwiąże, weźmie ślub i będzie miał małe diabelskie pociechy. Tego z całego serca mu życzyła. Może i był jej największym wrogiem, lecz zawsze będzie mu wdzięczna za te ulotne i krótkie chwile intensywnego zapomnienia, za emocje i pożądanie, jakich nie czuła nigdy dotąd. 

SŁUŻĄCA DIABŁA (Bracia Marchetti #1) (18+) ZOSTANIE WYDANAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz