Ostatnie Ciasteczko/The Last Cookie

22 1 1
                                    

POLISH VERSION:

W pokoju zebrań kapitanów znajdowali się jak na razie tylko Yami i Charlotte, a Charlotte trzymała tacę z czymś w rękach.

Charlotte: (W myślach: Spokojnie Charlotte, zdążysz mu dać te ciasteczka przed przybyciem reszty.) Yami... Bo ja... Przyniosłam dla ciebie ciasteczka... - Odkryła tacę z ciasteczkami.

W tym momencie weszli pozostali kapitanowie.

Jack the Ripper: Patrzcie, Królowa Cierni zrobiła dla nas wyżerkę. - Wziął jedno ciasteczko z tacy i od razu zjadł.

Charlotte: Właściwie to były... To znaczy... TAK! Przygotowałam je specjalnie dla nas! - Udawała i również zjadła jedno z ciasteczek.

Wszyscy zaczęli zajadać się ciasteczkami przygotowanymi przez Charlotte.

Rill: OH! One są cudowne! Na drugi raz je namaluję na płótnie, będą wyglądać jak jeden do jednego.

Yami: Ej, Królowo Cierni, one są naprawdę świetne! Rób je częściej!

Charlotte; Aaaa... Yami... NAPRAWDĘ?! To znaczy... - Odkaszlnęła. - Dziękuje bardzo, Sukehiro Yami, starałam się jak najbardziej dla was wszystkich.

Na tacy zostało ostatnie ciasteczko.

Fuegoleon: Kto nie zjadł jeszcze ciasteczka?

Yami: Jeśli nikt nie będzie chciał zjeść to ja zjem.

Jack the Ripper: No chyba nie. Ja zjadłem pierwsze ciasteczko, więc zjem również ostatnie.

Yami wyciągnął miecz, Jack the Ripper swoje sierpy, obok nich pojawiły się ich grymuary. Spoglądali na siebie jakby chcieli zacząć się bić o ostatnie ciasteczko.

Charlotte: (W myślach: Ah! Co robić?! Co robić?!)

Nagle wokół Yamiego i Jacka the Rippera pojawił się różowy dym, i ciasteczko zniknęło w mgnieniu oka. Po chwili Dorothy zaczęła się wesoło śmiać.

Dorothy: Ahahaha. Przepyszne ciasteczko, Charlotte. Szkoda, że zostało dla mnie ostatnie, ale zaspałam.

Wszyscy byli w szoku przez to co się przed chwilą wydarzyło, w szczególności Charlotte. Jej plan poderwania Yamiego na ciasteczka nie powiódł się.

💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜

ENGLISH VERSION:

Only Yami and Charlotte were in the captains meeting room for now, and Charlotte had a platter with something in her hands.

Charlotte: (Thinking: Don't worry Charlotte, you'll be able to give him those cookies before the others arrive.) Yami... I... I brought cookies for you... - She discovered the platter with cookies.

At that moment the other captains entered.

Jack the Ripper: Oh look, the Queen of Thorns made food for us. - He took one cookie from the platter and ate it.

Charlotte: Actually, it was supposed to be for... I mean... YES! I prepared them especially for us! - She also grabbed cookies, and ate it.

Everyone started eating the cookies Charlotte had prepared.

Rill: OH! This cookies are wonderful! Next time I will paint them on canvas, they will look like one to one.

Yami: Hey, Queen of Thorns, they're really great! Make them more often!

Charlotte; Aaah! YAMI! REALLY?! I mean... - She cleared her throat. - Thank you very much, Sukehiro Yami, I tried my best for you all.

Fuegoleon: Who hasn't eaten the cookie yet?

Yami: If no one wants to eat, I will eat.

Jack the Ripper: Well, I guess not. I ate the first cookie, so I'll eat the last one too.

Yami drew his sword, Jack the Ripper drew his sickles, and their grimoires appeared next to them. They looked at each other as if they wanted to start fighting for the last cookie.

Charlotte: (Thoughts: Ah! What to do?! What to do?!)

Suddenly, pink smoke appeared around Yami and Jack the Ripper, and the cookie disappeared in the blink of an eye. After a while, Dorothy started laughing happily.

Dorothy: Ahahaha. Delicious cookie, Charlotte. Too bad it's the last one left for me, but I overslept.

Everyone was shocked by what had just happened, especially Charlotte. Her plan to flirt Yami for cookies badfired.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 13 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Black Clover Talks (ENG/PL)Where stories live. Discover now