Wracałam z szkoły z Natashą i Mile. Rozmawiałyśmy o Loczku.
-Ale jak on mógł?!-powiedziała zdenerowana Natasha.
-Powiedział mi że jest z nią dla "zabawy"
-AHA?!-powiedziała wkurzona Mile.-Jakby ja go nie rozumiem-dodała.
-Wiem Zgredzie, ale co zrobisz? Nic-powiedziałam.
-Ale cóż... musze dać mu spokój.-rzekła smutna Natasha.
-Dobra dziewczyny bo już jesteśmy w domu.Pa.
-Pa.-powiedziałam.
-Pa.-rzekła moja przyjaciółka.
Gdy weszłyśmy z Mile do domu to od razu poszłyśmy do swoich pokoi.
-Gdybyś coś chciała to wież gdzie mnie szukać-rzekłam.
-Tak wiem, pa.
-Pa.
Odrobiłam lekcje i wyszłam z domu. Oczywiście poinformowałam Mile. Szłam przez ulice i nagle zauważyłam Nicholas. Chciał się powiesić.
-Co ty odpierdalasz?!-wrzasnełam.
-No co wieszam się.-powiedział neutralnie.
-Zejdź z tej ulicy kuźwa.-powiedziałam rozkazująco.
-Charlie nie!
-NICHOLAS UWAŻAJ SAMOCHÓD!
Nicholas
Potrącił Charlie samochód który jechał z naprzeciwka, staneła w mojej obronie.
-Przepraszam...-przepraszał facet.
-Panie ty po karetke dzwoń a nie mnie przepraszasz-powiedziałem.-Będziesz przepraszał rodzinę tej dziewczyny.
Zaraz po tym, postanowiłem że wyjme telefon Charlie i zadzownie do jej mamy.
-Dzień dobry pani Rose, tutaj Nichoals White przy telefonie-przedstawiłem się.-Charlie potrącił samochód, jest w szpitalu na ulicy Białej 12.
-DOBRZE PRZYJEDZIEMY JAK NAJSZYBCIEJ SIĘ DA-powiedziała cała zapłakana.
KONIEC TOMU 1
CZYTASZ
Poznaj mnie Tom 1
Roman pour AdolescentsPiętnastolenia Charlie chodzi do szkoły. Ma młodsze rodzeństwo, siostre Mile. Pewnego dnia zauważa coś dziwnego pewnego chłopaka Nicholasa. Nigdy nie zwracał na nią uwagi. Ale czy tą dwójke coś spotka?