Przez Ciemność i Światło

Prolog

Niesamowite uczucie gdy bliska Ci osoba odchodzi

Ben był dla mnie jak starszy brat, przyjaciel, kochanek, po prostu jak rodzina i chyba ja dla niego też.. chyba...

---------------------------------------------------------------------

Gdy miałam 6lat na moją planetę przyleciał nie znany mi dotąd lud i się zaczęło śmierć śmierć i jeszcze raz śmierć.. jak do tego doszło nie mam pojęcia ale w mgnieniu oka wszystko mój dom zamienił się w popiół, po mojej rodzinie zostały kości a kto został był zalany krwią i łzami, a ja? A ja mogłam tylko patrzeć jak wszystko co kocham umiera...

Po kilku minutach się obudziłam cała zalana potem i łzami.

-Kochanie wszystko w porządku?-zapytała mama.

-Emm chyba tak?-

-[T.I] co się stało?-

-Chyba zły sen, z resztą nie ważne jest w porządku mamo- musiałam ją uspokoić, bo przez następne pół dnia by się martwiła. Moja mama jest przekochaną kobietą, zawsze każdym się opiekuje, troszczy i pomaga, po prostu jest dobra..

Gdy mama odpuściła i wyszła z pokoju zaczęłam się zbierać na śniadanie i do łazienki.

Po śniadaniu poszłam do pokoju i się spakowałam do szkoły gdy miałam już wychodzić usłyszałam strzał a później wielki huk. Zdezorientowana zeszłam na dół żeby zobaczyć co się dzieje ale gdy zeszłam na dół zauważyłam wielką a wręcz OGROMNĄ dziurę w ścianie i kupę gruzu pod którym leżała mama. Podbiegłam do niej żeby jej pomóc ale ona była.. martwa jej głowa była roztrzaskana a reszta ciała przygnieciona odłamkami domu

-MAMO! MAMO PROSZE WSTAŃ- krzyczałam ile sił w płucach lecz nikt mnie nie słyszał, reszta miasta wyglądała podobnie jak dom a nawet gorzej...

Po paru dniach strzelanin i wybuchów usłyszałam głos mężczyzny

-[T.I] jesteś tu? Chcę Ci pomóc, nie jestem zły chcę Ci tylko pomóc, wiem co się stało z twoją mamą, jestem jej przyjacielem..

Momentalnie się rozpłakałam, mając 6lat nie spodziewałam się że tak moje życie się potoczy..

Gdy wyszłam cała zapłakana i roztrzęsiona facet mnie przytulił powiedział że się mną zaopiekuje i mi pomoże...

Okazało się że to był on... prawdziwy jedi.

--------------------------------------------------------------------------------

Hej dzięki że tu jesteś i to czytasz! Jestem bardzo wdzięczna że tu zawitałaś/eś. Jest to moja pierwsza książka. Uwielbiam Kylo Rena pewnie tak samo jak ty! Mam konkretny plan na tą książkę i chcę wstawiać 1-2 rozdziały tygodniowo a nawet częściej. Jeśli masz rady, pomysły czy uwagi pisz śmiało jestem otwarta na propozycje to by było tyle na dziś.