Mogłabym mówić, jak bardzo cię kocham, lecz teraz z nieszczęścia po nocach szlocham. Mogłabym kłamać, że jesteś ważny, a tak naprawdę, nie chcę Cię jako mej gwiazdy. Mogłabym dotknąć, lecz w sumie po co, zaraz z obrzydzenia ręce mi się spocą. Kłamię ci w oczy, inaczej nie umiem, bo zamiast się śmiać, ja wybieram trumnę.
CZYTASZ
Wiersze Życiowe
PoezjaTytuł mówi sam za siebie. ❗Są to moje oryginalne prace❗ ❗ Nie zgadzam się na kopiowanie tekstu❗ Jeśli ktoś ma jakieś propozycje na wiersz, lub chce, abym napisała o danym temacie, proszę pisać na tablicy lub wiadomości prywatnej!