Lesson Of Biology

7.5K 336 3.5K
                                    

Cześć, witam wszystkich na lekcji biologii. Proszę wpisywać się na listę obecności 📋

(Akcja rozgrywa się w UK, ale system edukacyjny jest polski)


———


Harry nienawidził biologii.

Nienawidził, a mimo tego od trzech lat uczył się na profilu biologiczno-chemicznym. Rozszerzał te oba przedmioty, ale tylko z tego pierwszego był straszną nogą. Z chemią radził sobie jako tako.

Pierwszym pytaniem jakie nasuwa się na myśl jest: Dlaczego Harry wybrał ten profil skoro zarówno z biologii, jak i z chemii nie był prymusem?

Otóż, gdy pod koniec podstawówki trzeba było zdecydować się na szkołę średnią, Potter nie wiedział co ma zrobić. Nie posiadał jakichś szczególnych zainteresowań, a to wiązało się z tym, że nie miał bladego pojęcia kim chce zostać w przyszłości. Nie chcąc rozstawać się ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi, postanowił podążyć ich śladem. Wolał pójść do nowej szkoły z osobami, które zna, niż być tam sam jak palec i martwić się czy uda mu się z kimś zakolegować.

Ron podobnie jak Harry, nie wiedział do jakiej szkoły średniej ma złożyć papiery. Był całkiem niezły w sporcie i mógł kształtować się w tym kierunku, lecz on zamiast głosu rozsądku, posłuchał głosu serca i poszedł do liceum, które upatrzyła sobie Hermiona, czyli dziewczyna, do której Weasley czuł miętę, ale nie posiadał za grosz odwagi, by jej o tym powiedzieć. Bał się, że gdy wyzna jej swoje uczucia, Granger odwróci się od niego na zawsze i wtedy nie tylko miłość pójdzie na straty, ale także i przyjaźń. Konkurencja do serca dziewczyny nie spała. Największym zagrożeniem była wysoka, ciemnowłosa piękność z grzywką na czole. Chodziła ona do równoległej klasy, na profil matematyczno-geograficzny. Otwarcie pokazywała, że Hermiona się jej podoba. Flirtowała z nią niejednokrotnie, a to bardzo nie pasowało Weasley'owi. Był cholernie o to zazdrosny.

Ucząc się ścisłych przedmiotów - takich jak chemia i biologia - Hermiona czuła się jak ryba w wodzie. Była kujonką i kochała ślęczeć z nosem w książce przez pół dnia, a może nawet i dłużej. Marzyła, by za kilka lat zostać lekarzem, stąd wybór padł na biol-chem. Swoim dwóm przyjaciołom, którzy nie za bardzo radzili sobie ze ścisłymi przedmiotami, pomagała jak tylko mogła, chociaż z początku robiła to bardzo niechętnie, bo wolała by chłopcy sami zaczęli myśleć, ponieważ tylko w taki sposób wiedza mogła pozostać w ich pustych głowach. Z czasem odpuściła, bo dotarło do niej, że dla Harry'ego i Rona nie ma już ratunku. Zaczęło się od pozwolenia na spisywanie prac domowych, a skończyło na ściąganiu podczas sprawdzianów. W kwestii biologii i chemii jeden był głupszy od drugiego.

Harry nie cierpiał biologii z dwóch powodów. Pierwszy z nich polegał na tym, że jego mózg nie był w stanie pojąć tych wszystkich zawiłych treści, zagadnień i procesów zachodzących w świecie organizmów żywych i ich środowisku naturalnym. Za nic nie potrafił on spamiętać trudnego nazewnictwa, które na lekcji biologii było na porządku dziennym. Do dnia dzisiejszego nie wiedział co to jest i na czym polega fotosynteza, a omawiał ten temat w podstawówce. Drugim, o wiele gorszym powodem było wredne babsko po sześćdziesiątce, które każdego dnia ubierało się na różowo, i które swoim zachowaniem zniechęcało uczniów do nauki. Do szkoły przychodziła będąc nie w sosie, co równało się ze zrobieniem niezapowiedzianej kartkówki lub z wzięciem ucznia lub uczniów do odpowiedzi. Wpisując jedynki do dziennika czy to za nieodrobioną pracę domową czy za sprawdzian, biolożka uśmiechała się od ucha do ucha. Frustrację wywołaną sprawami prywatnymi przelewała na nastolatków, nie mając przy tym żadnych wyrzutów sumienia. Dręczenie ich sprawiało jej przyjemność. Do domu zadawała po kilka lub kilkanaście stron trudnych zadań. Jedyną osobą, która nie miała problemu z tak dużą ilością pracy domowej była Hermiona, bo im więcej materiału było do ogarnięcia, tym bardziej się ona cieszyła. Zdecydowana większość klasy Harry'ego uważała, że kobieta powinna dostać dożywotni zakaz zbliżania się do młodzieży. Ich koszmar trwał od poniedziałku do piątku, przez wiele miesięcy.

Lesson Of Biology | drarry 18+ | - One ShotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz