Rozdział 1

25 3 3
                                    

Część mnie mówiła mi, że powinnam odejść. Dla własnego dobra. Dla jego dobra. Druga część natomiast wołała nieokiełznanym wrzaskiem "on cię potrzebuje do cholery!". Najtrudniejsze w tym wszystkim było to, że obie części jednocześnie miały rację i myliły się. Nie sądziłam, że trwanie w związku, który dawno umarł wiąże się z przeżywaniem pogrzebów i odkopywaniem zwłok w kółko. I ciągle od nowa. Wcieliłam się w rolę zbawcy i pokutnika. Weszłam w związek z poczucia obowiązku. Jezus wskrzesił Łazarza raz. Czemu więc ja dawałam kolejne szanse czemuś, co dawno zgniło?

Każdego dnia przeżywam te same rozterki. Codziennie zmagam się z lękami, których nigdy nie miałam doświadczyć. Świadomość powtarzalności pozwoliła mi jednak wyrobić w sobie pewien schemat. Kiedy mówi do ciebie - przytakuj. Kiedy pyta o zdanie - powiedz, że zgadzasz się z nim w zupełności. On ma zawsze rację. On nie potrzebuje pomocy. Kiedy obiecuje zmianę - puszczaj to mimo uszu. Nie licz na nic. Nie myśl, że jego zapewnienia cokolwiek znaczą. Nie szukaj w nim dobra na siłę - złudne obrazy nie są ani pomocne, ani potrzebne. Po prostu bądź i staraj się nie wchodzić mu w drogę. Łatwiej jest istnieć obok niego, niż z nim.

Logana poznałam w pierwszym roku liceum. Miałam z nim lekcje geografii. On ulokował się w czwartej ławce, ja - w drugiej. Przed lekcjami często rozmawialiśmy na różne tematy. Początkowo trudno było nam znaleźć wspólny język. On był wielkim fanem gier na konsole, ja natomiast zaczytywałam się w książkach swoich ulubionych autorów. Nie mogłam pojąć, jak można godzinami siedzieć przed ekranem telewizora i ekscytować się nieistniejącymi postaciami, światami i historiami, które w prawdziwym życiu mają znikome, wręcz zerowe prawa bytu. Logan uświadomił mi jednak, że mógłby powiedzieć dokładnie to samo o książkach. Jedyna różnica tkwi w medium. - Cassie...gry i książki opierają się na tych samych doświadczeniach - ja je widzę na ekranie, a ty w głowie - powiedział kiedyś z pełnym przekonaniem - i tu mnie miał. Nigdy wcześniej nie postrzegałam gier jako "interaktywne książki", ale po rozmowie z Loganem zrozumiałam, że ma rację. Od tego momentu zaczęliśmy lepiej się nawzajem rozumieć, a znajomość powoli przekształcała się w przyjaźń, a ta - w związek.

Wydawał się miłym, zabawnym i troskliwym chłopakiem. Z czasem pokazał jednak swoje prawdziwe oblicze, którego nigdy nie chciałam widzieć. A być może widziałam, ale nie chciałam go interpretować w negatywny (dla jego wizerunku) sposób? Zawsze kreował się na ideał. Dochodzę do wniosku, że chyba nigdy go nie poznałam. Znam jedynie jego kreacje. Jego własne wyobrażenia o nim samym. Nie jestem nawet pewna, czy zna sam siebie.

Nasz związek trwa dwa lata. Czy o dwa lata za długo..? Nie, nie chcę mówić o tym czasie jak o zmarnowanym okresie swojego życia. Wychodzę z założenia, że każde doświadczenie czegoś nas uczy. Coś wnosi. Co wniosły do mojego ostatnie dwadzieścia cztery miesiące? Między innymi nauczyłam się nie ufać każdemu, kto wydaje się dobry. Teraz umiem trzymać dystans do ludzi. Nie tworzę nowych przyjaźni. Trochę z rozsądku, a trochę ze strachu. Mam dwójkę swoich stałych towarzyszy, którzy są przy mnie od dawna i nigdy z nich nie zrezygnuję. Wolałam zrezygnować z nowych osób w moim życiu.

Jasmine to moja jedyna przyjaciółka. Jest ode mnie nieco wyższa, ma piękne, ognistorude włosy do łopatek i jeszcze piękniejsze, zielone oczy. I jest lesbijką. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Na pewno nie. Dla mnie jest po prostu jak siostra. Znamy się już kilka lat i nigdy się na niej nie zawiodłam. I myślę, że ona myśli to samo o mnie. Dwudziestego sierpnia dostałam od niej wiadomość:

- Twoja mama mi wspomniała, że dzisiaj już będziesz w domu. Gdybyś potrzebowała towarzystwa – wiesz, do kogo dzwonić! When there's trouble you know who to call – your Jasmine! Przygotowałam dla ciebie niespodziankę, ale dam ci ją, jak już będziesz w pełni sił. PS. Wiem, co się stało, ale nie będziemy o tym rozmawiać, dopóki ty sama nie poruszysz tego tematu. Tęsknię!

ColorlessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz