Moje całe ciało było pogrążone w mroku.
Lepkim, smolistym, cuchnącym, cieknącym po plecach jak pot, wbijającym się pod skórę jak tusz, oblepiającym z każdej strony.
Nienawidziłam światła, tego, jak błyszczeli inni, gdy za mną śmierć ciągnęła się jak cień.
A jego nienawidziłam w szczególności, błyszczał jak miliony gwiazd na niebie, oślepiał swoim słońcem, a ja miałam zamiar to światło zgasić.
Idealny, złoty chłopiec.
Ten, którego mroczny sekret znam i mam zamiar wykorzystać.
Zgładzić.
Tak by i z niego jak i ze mnie nic nie zostało.
#ZAZZwatt
CZYTASZ
ZABIĆ ALBO ZOSTAĆ ZABITYM
Romance,,Za tajemnice trzeba zapłacić. I to ty wybierzesz czyje życie mam odebrać twoje czy..." Andragona Soft dziewczyna z sierocińca, której drugie imię to kłopoty, a sam diabeł odstąpiłby jej tron w piekle. Syriusz Hardy idealny, poukładany dzieciak z...