16. But you are everything I want and everything I need

342 26 4
                                    

5 gwiazdek i 2 komentarze= następny rozdział!!!
-Nie?- gwałtownie stanęłam w miejscu czując jak opuszcza mnie szczęście i ogarnia mnie rozpacz
- Nie o to mi chodziło źle sie wyraziłem wybacz- powiedział Luke- poprostu jeszcze nie teraz nie chce sie ciebie pytać w szpitalu rozumiesz o co mi chodzi?
- Chyba tak ale Luke... Zrób to jak najszybciej- udałam sie w stronę mojego samochodu, swoją droga jak on sie tu znalazł?! Mam nadzieje ze Calum nim nie jeździł...
- przepraszam zewziLem twoje auto bez pozwolenia ale moje jest u mechanika...- dobra dzięki Bogu Calum nim nie jeździł. Wsiadłam do mojego cacka. Pojechaliśmy do mnie do domu tam przebrałam sie w biały kostium kąpielowy triangl i wyszłam na ogród gdzie znajdował sie ogromny basen. Szybko ściągnęłam z nóg klapki i wbiegłam do basenu pełnego chłodnej wody, co było zbawienne aktualnie w Sydney było prawie 40 stopni. Nagle przypomniało mi sie o Luke ojej chyba sie biedak zgubił w tym ogromnym domu. Nagle zobaczyłam go szedł uśmiechnięty od ucha do ucha a w dłoniach trzymał dwie lemoniady. Zanim się obejrzałam siedział juz koło basenu w którym pływałam i moczył nogi.
- Maluszku?- zapytał
- Hmm?- nie wiedzialm o co mu chodzi
- Moze chciałbyś pójść ze mną na randkę?- zapytam Lukey
- Z wielka chęcią- odparłam nie mal od razu- nagle przypomialo mi sie ze musze powiedzieć Calumowi ze naszych dzieci nie ma- tylko musze znaleźć Cal'a.
Luke zrobił zdziwiona minę ale przytaknął głowa. Wyszłam z basenu pobiegłam do pokoju Caluma ale tam go nie było. Następnie udałam sie do siebie wzięłam szybki przysznic i przebrałam sie znowu jeju jak ja nie lubię tego robić i udałam sie do kuchni. Otworzyłam lodówkę i wzięłam mleko czekoladowe ktore pozniej wlałam do szklanki. Na blacie zauważyłam 2 liściki.
HA HA HA! Bardzo śmieszne Chloe! Uwierzyłem ci z tymi dziećmi! Wystraszyłaś mnie ty zła kobieto! Zasługujesz na karę w postaci łaskotek i to natychmiast! Luke mi wszystko wyjaśnił... Tak PS słyszałem ze nasz Lukey ma zaprosić cie na randkę to MASZ się zgodzić rozumiesz?! Jak wrócę, a wroce wieczorem to powiem ci co wymyśliłem z Ash'em i Mike'm.
xx Calum
A drugi brzmiał tak:
Księżniczko! Przepraszam ze sie nie pożegnałem ale dzwonił Ash i mamy
próbę wiec szybko wybiegłem. Ledwo zdążyłem naskrobac ten liścik. Będe u ciebie około 18! Pozniej pójdziemy do takiej fajnej restauracji!!!!
x Luke
Okay okay jest 14:05 czyli zostało mi 3h55 to dużo czasu. Zaczęłam oglądać ten wolf i straciłam poczucie czasu. O 17:00 usłyszałam ze ktos dzwoni do drzwi zauważyłam w nich dziewczynę na oko w moim wieku, która uśmiechała sie słodko ukazując swoje dołeczki w policzkach.
- Cześć mam na imie Zara- podała mi reke - przeprowadziłam sie tam -wskazała na dom po prawej stronie.
- Hej jestem Chloe- przywitałam sie przyjaźnie-wchodź!
Weszła do mojego domu.
-Śliczny nasz dom - powiedziała Zara
- Mam do ciebie prośbę! - powiedziałam - idę dziś na randkę i nie mam pojęcia w co sie ubrać. Pomożesz?
- Jasne!- wykrzyknęła- to pokaż mi swoją szafę
Szybko pociagnelam moja nową koleżankę za rękę.Możecie powiedzieć ze to głupie nieopowiedziane. Ale jestem bardzo zdesperowana za godzinę ma byc Luke a Caluma nie ma.
- dobra moze ubierzesz sukienkę?- zapytała dziewczyna lekko sie uśmiechając, kiwnęłam tylko głowa na "tak". Chyba z 2 lata nie chodziłam w sukienkach a moja szafa była pełna sukienek oraz spódnic. Przemierzałam dużo sukienek a w żadnej nie czułam sie dobrze.
- Poczekaj tu chwile chyba mam taka jedna w której byś wygladała niesamowicie!- wykrzyknęła Zara
Wróciła po 5 minutach trzymając w dłoni jedna z najpiękniejszych sukienek na całym świecie! Cudowna to za mało powiedziane... Była biała u góry, miała wycięcie na plecach, a jej dół mienił sie kolorami od błękitnego przez miętowy az do różowego! Szybko ja ubrałam, a Zara zrobiła mi lekki makijaż. Włosy śpiewam w koka i usłyszą, trzask otwieranych drzwi.mbylam pewna ze to Luke ale on raczej nie wszedłby tak bez pukania. Wyobrażacie sobie moje rozczarowanie gdy zobaczyłam tylko Caluma. No dobra moze nie było az takie wielkie bo rzuciłam sie mu na szyje. Tak bardzo stęskniłam sie za tym głąbem.
- Ulala złociutka... Wyglądasz pięknie- powiedział głosem mojej babci na co wybuchnęlismy śmiechem. Nawet nie zauważyłam kiedy za plecami zmaterializowała sie Zara. Puściła mi oczko i pokazała kciuki w gore. Chyba pomyslam ze to z Cally'm idę na randkę.
- Luke kazał ci przekazać ze sie trochę spóźni- powiedział- bo wiesz próba nam sie przedłużyła
- Okay- powiedziałam zasmucona ale ni dałam tego po sobie poznać
- Zła kobieto! Za ten kawał zginiesz dziś ale to po randce!- wykrzyknął a ja zaczęłam sie śmiać- ja naprawdę w to uwierzyłem...
- przepraszam Ash mi kazał to jego wina! - wykrzyknęłam i udałam sie do kuchni. Z lodówki wyciągnęłam sok pomarańczowy i wypiłam jego szklankę. Nagle rozległ sie dzwonek do drzwi.
- Cześć Calum!- powiedział ktos kogo głos poznałabym wszędzie nawet mając amnezje... Luke- jest Chloe?
- Jestem...- powiedzialm i weszłam do przedpokoju w którym stali.
- Wyglądasz prześlicznie aniołku - rzekł moj chyba-przyszły-chłopak- idziemy? On tez wyglądał niczego sobie czarne spodnie z dziurami na kolanach i jego nierozłączna koszula w czerwona kratę były dopełnieniem jego uroku osobistego.
Na odpowiedz wysunęłam swoją reke w jego. Doszliśmy az do auta Luke'a BMW M3 Darth Maul było czarne ludzie uważają ze czarny to smutny brzydki przynoszący pecha kolor ale ja mam inne zdanie ja wiem ze czarny to moj szczęśliwy kolor.Wspominałam wam ze kocham samochody? No dobra wiem zaraz powiecie co ze mnie za dziewczyna. No ale nic nie poradzę. Kocham to i tyle. W ciszy kierowaliśmy sie w bliżej nie znanym mi kierunku. Nie była to krępująca cisza w żadnym wypadku. Wyciągnęłam reke w kierunku radia w tym samym momencie co Luke. Moj królewicz z bajki z czarnym rumakiem sie zarumienil tak słodko wyglądał ze mialam ochotę na niego TU I TERAZ. Zamialiśmy sie i zaczęliśmy luźna pogawędkę na temat... W sumie poruszyliśmy wszystkie możliwe tematy poprzez politykę a kończąc na naszym ulubionym czyli muzyce. Spieraliśmy sie co jest lepsze ja mówiłam ze All Time Low a Luke ze Blink-182. W końcu dojechaliśmy nie zeby mi to przeszkadzało ale chłopak przez cała drogę nie chciał mi powiedzieć dokąd zmierzamy, a ja jako osoba ciekawska musiałam jak najszybciej sie dowiedzieć.
-O moj Boże!- tylko tyle mogłam powiedzieć w tym momencie. Weszliśmy na plaże dobrze ze jak Zara nie patrzyła to zmieniłam szpilki na trampki. Byłam księżniczka, ale w trampkach. Kiedy w trakcie mojej rozmowy z Luke'iem powiedzialm to ten tylko uroczo sie zaśmiał. Było lepiej niż jak to sobie wyobrażałam. Weszłam na plaże i poczułam sie jak malutka dziewczynka. Szybko ściągnęłam buty i namówiłam zeby Luke tez swoje ściągnął. Podeszliśmy do oceanu, obmywal nam stopy. Zapatrzyłem sie na ten malowniczy zachód słońca i nawet nie zauważyłam skąd Luke miał gitarę wzruszyłam kiedy zaczął śpiewać. Jego słowa płynęły z serca dla mnie

They can say what they say
I just want you to believe
But these clouds are still dark
I have loved from the start

But you're so beautiful
And you're incredible
Irreplaceable
I never wanna lose my baby

But you are everything I want
And everything I need
It's all because of you
I can barely breathe
When we wake up in the morning,
It's a brighter day
We sail the high seas
Cause baby you and me,
We can always be
I just wanna call you mine

I get down on one knee
Baby please please take me
Whisper in reply
With a tear in your eye

But you're so beautiful
And you're incredible
Irreplaceable
I never wanna lose my baby

But you are everything I want
And everything I need
It's all because of you
I can barely breathe
When we wake up in the morning,
It's a brighter day
We sail the high seas
Cause baby you and me,
We can always be

Take take take me all away
There's nothing left to say
Now I feel remorse
Take take take it all away
There's nothing left to feel
Than the pain you gave to me

But you are everything I want
And everything I need
It's all because of you

But you are everything I want
And everything I need
It's all because of you
I can barely breathe
When we wake up in the morning,
It's a brighter day
We sail the high seas
Cause baby you and me,
We can always be
I just wanna call you mine *
Zaraz jak skończył śpiewać, co niezwykle mnie wzruszyło. Popatrzył sie w moje oczy pełne łez i mnie pocałował. Oddałam pocałunek nawet sie nie zastanawiając. Wiedzialm juz napewno kocham tego czubka. Tak ludzie dobrze słyszycie KOCHAM LUKE HEMMINGS'A.
Kiedy skończyliśmy chłopak zadał mi najważniejsze pytanie tęgo dnia
- Księżniczko zostaniesz moją dziewczyna?- zapytał sie bez cienia strachu w oczach.
--------------
Macie pomysł na ship imion Luke i Chloe? Jakoś nie moge wymyślić....

HEJ HEJ KOCHANI!
CO TAM U WAS? Jak tam wakacje? U mnie sie sporo dzieje xD napisałam rozdział na 1450 słów mam nadzieje ze to docenicie! Dziekuje wam za wszystko. Chciałbym wam jeszcze przypomnieć ze gwiazdka czy komentarz to dla was góra 2 minuty roboty a u mnie 30 minut biegania po domu jak wariatka xD!
ILYSM 💕💕💕

*Mogą mówić, co chcą
Chcę tylko, żebyś uwierzyła
Ale te chmury są nadal ciemne
Kochałem od samego początku

Ale jesteś taka piękna
Jesteś taka niezwykła
Niezastąpiona
Nigdy nie chcę stracić mojego Skarba

Ale jesteś wszystkim, czego chcę
I wszystkim, czego potrzebuję
Wszystko przez ciebie
Mogę ledwie oddychać
Kiedy budzimy się rano
Dzień jest jaśniejszy
Płyniemy przez pełne morze
Ponieważ kochanie ty i ja
Zawsze możemy być
Chcę tylko nazywać cię moją

Klękam na jedno kolano
Kochanie proszę, proszę zabierz mnie
Szepcz w odpowiedzi
Ze łzą w oku

Ale jesteś taka piękna
Jesteś taka niezwykła
Niezastąpiona
Nigdy nie chcę stracić mojego Skarba

Ale jesteś wszystkim, czego chcę
I wszystkim, czego potrzebuję
Wszystko przez ciebie
Mogę ledwie oddychać
Kiedy budzimy się rano
Dzień jest jaśniejszy
Płyniemy przez pełne morze
Ponieważ kochanie ty i ja
Zawsze możemy być
Chcę tylko nazywać cię moją

Weź, weź, weź mnie całego
Nie ma nic więcej do powiedzenia
Czuję wyrzuty sumienia
Weź, weź, weź mnie całego
Nie ma nic więcej do czucia
Niż ból, który mi zadałaś

Ale jesteś wszystkim, czego chcę
I wszystkim, czego potrzebuję
Wszystko przez ciebie

Ale jesteś wszystkim, czego chcę
I wszystkim, czego potrzebuję
Wszystko przez ciebie
Mogę ledwie oddychać
Kiedy budzimy się rano
Dzień jest jaśniejszy
Płyniemy przez pełne morze
Ponieważ kochanie ty i ja
Zawsze możemy być
Chcę tylko nazywać cię moją

ONE MORE CHANCE.../l.h.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz