- ja mu nie ufam. szybciej bym zostawil komisariat temu przestepcy... - wysyczal jonghyun patrzac na taemina
- ej nie jestem przestepca - powiedzial urazony minho
- no co ty, taminek nie moze sie rownac z tym przestepca - powiedzial kibum klepiac taeminka po pleckach - poradzisz sobie bez mamusi, prawda???
- jasne ze tak - odpowiedział taemin
- hermenegilda zostanie z toba - powiedzial jonghyun - mysle ze potrzebujesz nadzoru
- no dobrze
cala reszta wyszla z komisariatu na szkolenie
- wcale nie jestem przestepca! - przedrzeznil ich minho
taemin sam na komisariacie + hermenegilda
co by tu zrobic
taemin rozlozyl na podlodze poduszki, postawil telewizor na przeciwko i wlaczyl bardzo naukowy i pouczajacy film. barbie i przygoda z pieskami. hermenegilda rowniez siedziala na poduszkach i ogladala bardzo zainteresowana
nagle uslyszeli puk puk
- zamkniete!!! nikogo nie ma!!! - krzyknal taemin
- aha no ale przecież mówisz do mnie no to ktos jest - odpowiedzial nieznajomy
- nieprawda!!! 😡😡👎👎👎😡
- aha to sorki 😢😢😢
- no dobra właź - taemin otworzyl drzwi
- czesc
- moglbym na twojej glowie ugotowac jajko
- co
- cotaemin sie zarumienil
- ja po psa
- jakiego psa
- tego - wskazal hermenegilde
- ale hermemegilda to moj piesek!
- nieprawda
- no dobrze to masz - spakowal hermenegilde do reklamowki
- dzkwyszedl z komisariatu
- przystojny! - powiedzial taemin - w szczegolnosci jego wlosy
przystojniak wrócił
- aha jeszcze obroże mi zabraliscie!! 🤬
- pan komendant ją nosi
- o boże dobra spadamurazony trzasnal drzwiami.
wrocili koledzy
- co tak szybko - spytal taemin
- minho rozwalil moje ferrari f12 berlinetta - wysyczal jonghyun
- wiec nie mamy czym pojechac - dodal kibum
- a helikopter??? - taemin
- taeminku, znaleziono go w kawałkach po napadzie na bank miesiac temu - odpowiedzial - kibum- CHWILA - wrzasnal jonghyun - CO TO BYL ZA LYSOL?!
- który??? ty czy minho??? - spytał jinki
- JSJHDIEOWJSJ TEN CO WYCHODZIŁ - jonghyun
- aha, przyszedl po hermenegilde - powiedzial taemin
- ZECOJAKTONIEOMOJBOZE - jonghyun powiedzial na jednym oddechui zemdlal
kibum przykrył go chusteczka
- TO BYL PIES KOMENDANTA GLOWNEGO!!! - pisnal minho - szefunciu ja nie chce umierac!!! - rzucił sie na kolana przed jinkim
- ok - odpowiedzial jinki