Louis Secret's | Larry Stylinson

2.

Perspektywa Louisa

*CZAT GRUPOWY ONE DIRECTION*

Lima: Harry z czego znowu nie zdajesz?

Hazza: Tym razem nie sprowadzałem żadnych nauczycielek

Lima: Zayn?

Zenon: Nie Harry to ja tak?

Lima: No bo ja nie Niall nie Harry nie a jak ty też nie to oznacza że...

Nialler: LOUIS!!!!!!!!

Hazza: Najwidoczniej jest zajęty

Lima: Harry sprowadziłeś Lou na droge starych nauczycielek?...

Zenon: Harry nie ma z tym nic wspólnego

Hazza: No ja nie ale Neil juz tak

Nialler: ...

Lima: Boże...

Nialler: Zapytał się co ma zrobić jak nie zdaje no to ja powiedziałem. że może np. robić to co Styles...

Hazza: Boże Niall...

Nialler: No co...

Zenon: KURWA LOUIS ZAPRZESTAŃ SWOJE WYGŁUPY GŁOWA MNIE BOLI

Lima: Zayn wszytsko git?

Zenon: Nie ponieważ przez tego debila w pokoju obok głowa mnie boli

Lima: To pojedźmy wszyscy do Maka ale bez Louisa

Hazza: Ja bez Louisa nie jade albo wszyscy albo ja tu zostaje

Nialler: JA JADE BO JESTEM GŁODNY I NIE ZAMIERZAM TEGO SŁUCHAĆ

Niall, Liam i Zayn pojechali do maka.

Wyszedłem z pokoju i poszedłem na dół do kuchni gdzie zastałem Stylesa.

- Człowieku nie strasz! - podskoczyłem jak go zobaczyłem

- Ja jestem kosmitą - odparł z usmiechem na twarzy

- No to nie strasz kosmito

- Zobacz grupe

Wziąłem telefon do ręki i sprawdziłem grupe

O SHIT...

- Yyy, macie złe teorie spiskowe - powiedziałem zakłopotany

- No to dawaj tłumacz się - uśmiechnął się jeszcze bardziej niż przedtem

- Tylko winny się tłumaczy - odparłem dumnie

- Jesteś winny bólu głowy Zenona - zaśmiał sie

- Oprócz tego nie mam nic na sumieniu

- Dobra dobra spokojnie - uniósł ręce w geście obrony

- Gdzie reszta?

- Pojechali do maka - wzruszył ramionami

- Nie pojechałeś z nimi?

- Powiedziałem, że albo czekają na ciebie albo ja zostaje i mnie zostawili

- Ja mysle że ta trójka cos ukrywa

- Każdy coś ukrywa więc no

- Ale mi nie chodzi o take indywidualne rzeczy tylko razem we trójke

- Co sugerujesz? - zapytał zaciekawiony Styles