Perspektywa Louisa
Rano gdy wstałem ubrałem się spakowałem to co było mi potrzebne do szkoły i zszedłem do kuchni gdzie spotkałem Harry'ego i Zayna
- Siema - powiedziałem wyciągając bułke z szafki
- Hej - odpowiedzieli jednocześnie
- Widziałeś Nialla? Bo nie ma go w pokoju - zapytał Harry
- Sprawdzaliście u Liama? - zaśmiałem się
- Sprawdzałem w całym domu wyparoła nie ma go - powiedział Zayn
- Może Liam wie gdzie jest pytaliście?
- No ci powiem że chciałem ale go też nigdzie nie ma
- Okey czyli przyjaciele wam zagineli a wy nic z tym nie robicie?
- Tak - odpowiedzieli jednocześnie i wzruszyli ramionami
- O dwóch debili mniej - zaśmiał się Zayn
- Tym bardziej podejrzewam że coś pomiędzy tobą Liamem i Niallem było powtarzam było ale się skończyło bo nie chcieli żyć w trójkącie i cie tak jakby odrzucili a teraz jesteś na nich zły i dlatego się cieszysz że ich nie ma - powiedziałem dosłownie to co miałem w głowie
- Skąd masz takie informacje? - zapytał Harry
- Domyślam się - wzruszyłem ramionami patrząc podejrzliwie na Zayna
- Jest dokładnie tak jak mówisz - odpowiedział w 100% poważnie i wruszając ramionami poszedł do salonu
- Czekaj co.. - Styles złapał laga
- Chwila ja tylko żartowałem nie gadaj że tak było?!
- Żartowałem debile - powiedział z rozbawieniem kręcąc głową
- Aha..
*CZAT GRUPOWY ONE DIRECTION*
Lou: LIAM NIALL GDZIE WY DEBILE JESTEŚCIE
Nialler: W szkole
Hazza: Przecież jest dopiero 5.40
Lima: Jest 9.30...
Zenon: ŻE KURWA CO!?
Lou: Ojć...
Hazza: Wiedziałem że podejrzanie się wyspałem
Zenon: Już jedziemy!!!!!
Lima: Nie macie prawka
Hazza: Ale mamy busa
Zenon: Rel
Lou: Ja was nigdzie nie wioze
Hazza: Jedyny masz prawko...
Wybiegliśmy z domu i pobieglismy do busa. Wsiadłem za kółko i pojechałem do szkoły. Wbieglismy do niej jak oparzeni. Odszukaliśmy Nialla i Liama.
- Serio? Jesteście głupi czy głupi? - zapytał Liam
Popatrzyliśmy na niego niezrozumiale
- Nie macie zegarków czy co? - zaśmiał się Niall
Popatrzyłem na godzine w telefonie
- Japierdole.... - westchnąłem pod nosem widząc 6.50 na ekranie
- Kogo znowu pierdolisz? - zasmiał się Styles
- Uważaj żebym zaraz ciebie nie pierdolił - odpowiedziałem wkurwiony
CZYTASZ
Louis Secret's | Larry Stylinson
FanfictionLouis potajemnie podkochuje się w Harrym od dobrych paru lat. Za to Harry aby zapomnieć o uczuciach do swojego przyjaciela od paru lat jest kobieciarzem. Pewnego dnia Louis, Harry, Zayn, Niall i Liam postanawiają zagrać w grę „wyznania", która poleg...