Persektywa Louisa
*CZAT GRUPOWY ONE DIRECTION*
Zenon: Wie ktoś może gdzie jest Harry? Szukam go od rana a go nie ma
Hazza: Nie znajdziesz mnie
Lou: Polecam pozaglądać do szaf u nas w pokoju
Hazza: Loueh przyjacielu jak mogłeś
Lou: To wypierdalaj mi z szafy
Nialler: Zayn nie musisz szukać
Lima: ZAYN KURWA CO TO ZA KRZYKI
Lou: Javadd wbiegł mi do pokoju i próbuje wyjebać mi z szafy Stylesa
Lima: Okey...
- Zayn dobra sam zaraz wyjdzie albo go wyrzuce przez okno - powiedziałem wyglądając z nad laptopa
- Lou poradze se - powiedział Harry
- No chyba nie - Zayn wypchał Harry'ego z szafy i wyrzucił przez okno na trampoline a ten się odpił i wpadł do basenu - Miałem ochote to zrobic odkąd kupiliśmy trampoline
Spojrzałem na Zayna z szkokiem w oczach ten wzruszył ramionami a ja wróciłem do oglądania serialu
*CZAT GRUPOWY ONE DIRECTION*
Lima: Czemu Harry odbił się od trampoliny i wpadł do basenu?
Lou: Zayn wyrzucił go z mojego okna
Lima: Okey..
Nialler: Biedny Hazza
Lima: Rel
Lou: Należało mu sie
Zenon: Tomlinson wyszystko w porządku?
Lou: Wpierdolił mi się do szafy więc nie jest w porządku. To że wyjebałeś go przez okno było kurwa najlepszym rozwiązaniem
Hazza: Auć... Moje serce.... Boli.... Przyjacielu jak mogłeś?.....Nóż prosto w moje serduszko....
Zenon: Własnie Louis jak mogłeś nie ładnie tak nu nu nu niegrzeczny Tomlinson
Lou: Malik przymknij sie czasem prosze cie...
Lima: To zabrzmiało mega dwuznacznie Javadd
Nialler: Dosłownie...
Zenon: ...
Hazza: XD
Zenon: Liam czemu mnie nie powstrzymałeś przed napisaniem tego?!
Lima: Bo powinieneś sam za siebie odpowiadać? Pozatym nie jestem obok ciebie 24/7
Zenon: ...
Nialler: Smutny Zenek ale niespotykany widok
Hazza: Wiesz co Malik?
Zenon: Nie
Hazza: Ja jestem mokry bo wpadłem do basenu a ty po nocy z Niallem i Liamem
Zenon: Że kurwa znowu co?!
Lou: Harreh idź spać czy coś
Hazza: Nope czuje się wyśmienicie
Zenon: Zaraz znowu wylądujesz w basenie
Hazza: ...
Wyłączyłem grupe i wróciłem do oglądania serialu gdy usłyszałem pukanie do drzwi.
- Słucham? - krzyknąłem
- Nie mów słucham bo cie wyrucham - zaśmiał sie Styles otwierając drzwi od mojego pokoju
- Czego chcesz
- Otóż mój drogi przyjacielu chciałbym się dowiedzieć kim jest ta osoba co ci sie podoba albo przynajmniej płeć
- Na chuj ci informacja o płci osoby co mi się podoba
- Do czegoś mów a nie przedłużasz
- Eh... - weschtnąłem pod nosem i przewróciłem oczami - Chłopak
- Trudno było?
- Nie ale nie chciałem wam mówić bo zaraz będziecie sprowadzać każdego możliwego chłopaka którego znacie i patrzeć jak się przy nim zachowuje
- Nie no bez przesady nie będziemy się wtrącać w twoje życie miłosne
- Ufam na słowo - uśmiechnąłem się lekko - A właśnie może przestań się narażać Malikowi bo to nie wróży niczego dobrego
- Nic mi nie zrobi za dużo haków mam na niego
- Niby jakie?
Harry wyciągnął telefon i pokazał mi wiadomości z Liamem
- Liam był pijany i postanowił mi się pochawlić - wyjaśnił kiedy zobaczył że zabardzo nierozumiem o co chodzi
- O kurwa ile to trwa?
- Jakoś z półtora roku
- Przez półtora roku nic nie zauważyłem?!
- Najwidoczniej
- A ty od kiedy wiesz?
- Pół roku
- I mi nie powiedziałeś?!
- Przepraszam ale tak śmiesznie mi było jak Zayn próbował zaprzeczeć tobie
- Okey rozumiem
- Niaym Paralik prawdziwe
- Kurwa ja nadal w szoku jestem ja tylko żartowałem a to się prawdą okazało..
- No widzisz
Wyciągnąłem telefon z kieszeni i weszłem na grupe
*CZAT GRUPOWY ONE DIRECTION*
Lou: Liam Zayn Niall tłumaczyć się w tej chwili
Nialler: Niby z czego?
Lima: Co sie stało Lou i czemu nie wołasz też Harry'ego?
Lou: Bo on w tym nie uczesniczy
Hazza: W końcu to nie ja dostaje opierdol od Louisa
Zenon: Co się stało?
Lou: Czemu przez półtorej roku kurwa nie powiedzieliście mi że się pieprzycie po kątach
Lima: A co mielismy przyjść i takie "Lou ploteczki mamy ogólnie to całą trójką pieprzymy się nawazajem"
Nialler: A myslałem że to ja jestem głupi
Lima: Znaczy co kurwa?
Zenon: Jprdl jaki debil...
Hazza: *wysłał screena na którym pół roku temu Liam pisał do niego się pochwalić że od roku jebie się z Zaynem i Niallem*
Zenon: JPRDL PAYNE TY NIE PIJESZ WIĘCEJ ALKOCHOLU PRZYSIĘGAM NIE POZWOLE CI
Nialler: MALIK POMOGE CI GO PRZYPILNOWAC NA NASTEPNEJ IMPREZIE
Lou: XDDDDD
Hazza: Boże ludzie uwielbiam was XD
Harry wyszedł z mojego pokoju i poszedł do kuchni. Otworzyłem spowrotem laptopa i dokończyłem serial. Wieczorem poszliśmy z chłopakami nad jezioro pobiegać a gdy wróciliśmy poszlismy spac do swoich pokoji.
CZYTASZ
Louis Secret's | Larry Stylinson
FanfictionLouis potajemnie podkochuje się w Harrym od dobrych paru lat. Za to Harry aby zapomnieć o uczuciach do swojego przyjaciela od paru lat jest kobieciarzem. Pewnego dnia Louis, Harry, Zayn, Niall i Liam postanawiają zagrać w grę „wyznania", która poleg...