POV. Dazai
Był pięęęękny słoneczny dzień , ale zimny. Siedziałem ze współpracownikami w kawiarni ,gdy nagle z radia przestała lecieć muzyka i usłyszeliśmy głos.
,,Przerywamy transmisję programów telewizyjnych i radiowych ze względu na ważny komunikat. Z końcem roku dokładnie po północy , na Japonię spadnie bomba jądrowa . Jest to spowodowane awarią której nie da się naprawić. Powtarzam . Z końcem roku dokładnie po północy ,na Japonię spadnie bomba jądrowa . Jest to spowodowane awarią której nie da się naprawić. "
Tu komunikat się urwał , a z radia znów zaczęła płynąć muzyka . Siedzieliśmy jak wryci . - J-Jak to?!- Krzyknął Atsushi - To nie może być prawda!- Wziąłem głęboki wdech i odpowiedziałem. -.Gdyby to był głupi żart to nie przerwali by transmisji -
To był początek końca
. +*+.+*+.+*+.+*+.+*+.+*+.+*+.+*+
Oto pierwszy rozdział tej książki (oczywiście inne rozdziały będą dłuższe)
Miłego dnia /nocy
🌹🌹
CZYTASZ
7 ostatnich dni
FanfictionPewnego niepozornego dnia, cały świat obiega informacja o awarii jednej z bomb jądrowych , która wraz z początkiem nowego roku ma spaść na Japonię i zmieść ją z powierzchni ziemi. Ten komunikat wywołuje wielki chaos , ludzie tysiącami starają się ja...