JEDEN DZIEŃ użyłem innego kremu na mordę niż zawsze ( i to taki tłusty, oliwkowy) i mam skórę suchą jak na pustyni.
(cóż za nieoczywiste przywitanie)
HEJKAAAA
Czytam "siedmiu mężów Evelyn Hugo" i jest bardzo spoko, ale mam zamiar się rozpisać jak skończę.
(skończyłem, ale napiszę kiedy indziej xD, wątpię, że kogoś to interesuje)
Mieliśmy festyn na całą wieś na stanicy.
Przygotowywałem od soboty i nawet mnie pochwalili przy mamie.
Jestem zmęczony w chuj, ale jestem z siostrą u dziadków bo drugi dziadek jest na pogotowiu.
kurwa to nie miało tak być. ale podobno nie jest źle, chyba ma covid czy coś.
na festynie zeszło 50kg kiełbasy za 1000 zł
mój były powiedział mi smacznego i w ogóle się klei w chuj
i spytał się mnie „ jak ci się żyje jako chłopak?"
zostawię to bez komentarza
moim hobby stało się uciekanie przed jego bratem
a no i mamy fajne hamaki przy jeziorku
prawie tam zasnąłem.
robiliśmy wczoraj herbatę godzinę i dziewczyny udawały, że grabie to hobby horse.Ten rozdział miał być o czymś konkretnym, ale cóż.
(z dziadkiem wszystko okej)
*powrót po miliardach lat świetlnych*
Pofarbowałem jasno niebieskie shorty na czarno i są granatowe.
macie jakieś specyficzne, dziwne wspomnienia z dzieciństwa? a raczej wspomnienia konkretnych uczuć. ja mam 3.
1.) Fakt, że kiedyś Słońce spali Ziemię, nie pozwalał mi zasnąć do 10 roku życia.
2.) Tata powiedział mi historię Freddiego Mercurego i okoliczności nagrywania "made in Heaven". Nie mogłem tego słuchać bez płaczu.
3.) Codziennie z tatą śpiewaliśmy szanty. Jedną z nich jest "Samotność rejowca". Wykonania nie ma w internecie :(. jest o starym jachcie, który jest zacumowany gdzieś w porcie. Brzmi normalnie. Ale ja byłem bliski płaczu, bo tak bardzo nie chciałem żeby jacht został zapomniany.
dziwne, wiem.
Czy tylko ja nie rozumiem lodów o smaku ciast? ( poza oreo )
Jak ktoś czytał " Zalety bycia niewidzialnym" to proszę się zameldować bo to moja nowa książka w top 5. Film też był super, jego tytuł to "Charlie". Oryginalny tytuł to "Perks of being a wallflower".
To tyle, sorry za nieobecność, następnym razem napiszę coś sensownego.
Alex
CZYTASZ
niebinarne przemyślenia
Literatura Faktupamiętnik osoby niebinarnej, która nie ma komu się żalić więc żali się tutaj. Chętnie opowiem także o moich hobby, a czasem napiszę coś mądrego. miłego czytania, czujcie się tu jak u siebie<3 super okładka: @AnimeFreakReads