Siedziałem na dachu baru z papierosem w kieliszku z wódą. Harry powiedział
-Patrz ta wydaje się odpowiednia - wskazał na jakąś blądynę
-Nieeeee - powiedziałem machając głową na boki - wygląda jagby dużo paliła.
- A ta??? - wskazał na jakąś z różowymi włosami
- Nie bo ma być natural - powiedziałem przewracając oczami
- O ta całkiem ładna i brunetka - wskazał na jakąś wchodząca do baru
- Nie bo jak się jej przyglądałem to dużo chlała - odpowiedziałem coraz bardziej padnięty
- A tamta - powiedział patrząc błagalnie
- Nie bo wygląda jak uzależniona od narkotyków
- Jak to wywnioskowałeś??? - spytał unosząc brew
- No przeż widzę - powiedziałem urażony
- Oooo ta ładna, jak ty nie będziesz chciał to sam do nie podbije - powiedział patrząc na jakąś laskę
- Podbijaj. Wygląda jagby przetrzymywała dzieci w piwnicy - powiedziałem patrząc krytycznie
- Ja ci więcej nie pomagam - Powiedział obrażony Harry
- Ta - powiedziałem nagle patrząc na pewną dziewczynę
Mam nadzieję że was zaciekawiło. ❤️