Wyjątkowe •Fanfik mha•

9. Wydaje mi się że lubicie ją pić

Obudziłam się i przemyłam twarz kiedy usłyszałam ziewnięcie Nezu. Podniosłam apteczkę, oczywiście krzywiąc się z bólu i weszłam do pokoju.
- Nie musisz...- urwała i zaczęła się na mnie dziwnie patrzeć.
- O co chodzi? - spytałam.
- Skąd ci się to... - Nezu wstała i podeszła do mnie przesuwając mi włosy za ucho.
Znowu grymas pojawił się na mojej twarzy.
Mogłam się domyślić że w końcu to zauważy.
- To dlatego wtedy się spaliłam, zadałam sobie wtedy ten ból którego doświadczył Shoto. - wyjaśniłam jej, po czym dodałam - nie specjalnie, dowiedziałam się dlaczego tak bardzo bolała mnie wtedy twarz dopiero w szpitalu.
- Keiko, to nie była twoja wi... - ktoś zapukał do drzwi.
Szybko się odwróciłam i przykryłam bliznę.

- Cześć! Przyniosłem wam kanapki z pomidorem i ogórkiem, a raczej croissanty. - do pokoju wparował Izuku z tacą - mam też kawę, wydaje mi się czy lubicie ją pić?
Kiedy tylko zobaczyłam pełen kubek parującego napoju niemal rzuciłam się na brata mojej przyjaciółki. Zresztą nie tylko ja, Nezu zdążyła mnie uprzedzić, może i ja lubiłam kawę i miałam za sobą ledwie 3 godziny snu i 2 ucieczki do toalety, bo koszmary nie dawały mi spokoju, ale to ona była jej prawdziwą wielbicielką.

- Spokojnie dziewczyny zaraz mnie zdeptacie. - skomentował.
- Chwila, to chłopacy mogą wchodzić na piętro dziewczyn? - spytała Nezu.
- Nie, ale jedna z was to moja siostra a druga to jej przyjaciólka, przecież was nietknę. - roześmiał się.
-Dobra, dobra, fajnie się gadało i w ogóle ale spadaj. - popchnęłamngo w stronę wyjścia i zamknęłam po nim drzwi.
- Jak wypijemy to cię opatrzę, a potem ogarniemy się i może zjemy po połowie croissanta. Zostanie jeszcze po połówce na kolację. - zaproponowałam.
- Okej.

🔥🌪️🔥

- Nezuko, Nezukoooo. - próbowałam ją dobudzić. Automatycznie sprawdziłam tętno i dotknęłam jej czoła. Jak się okazało wszystko było okej.
- Nezu, bo się spóźnimy! - szturchnęłam ją i uzyskałam oczekiwany efekt.
- Okej, okej już wstaję. - odpowiedziała.

Szybko się ubrała, umyła zęby, opatrzyłam ją i poszłyśmy do pokoju wspólnego. Tam czekali już pan Aizawa i Hawks.
- Cześć, razem z panem Aizawą podzielimy was na dwie grupy i w tych grupach przeprowadzimy testy, oraz późniejsze walki, o których porozmawiamy wieczorem po zajęciach.
- Kei, mam nadzieję że trafimy do grupy gdzie nie będzie Izuku. - szepnęła do mnie Nezu.
- A ja że nie będzie w niej ani Izuku, ani Shoto. - powiedziałam ciutkę ciszej, wolałam nie dostać na to odpowiedzi nadopiekuńczego brata, nieważne czy mojego czy raczej mojej przyjaciółki. Od wypadku nie dają nam żyć.
- ... Więc wybierzmy teraz grupy. - głos czarno włosego wychowawcy wyrwał mnie z zamyślenia - Grupa A: Momo Yaorozu, Izuku Midoriya, Bakugo Katsuki, Ochacho Uraraka, Hanta Sero, Tenya Lida, Fumikage Tokoyami, Ejiro Kirishima, Mina Ashido, Yug Aoyama, Nezuko Midoriya. Koniec grupy A.
Popatrzyłam na Nezuko, a ona na mnie. Byłyśmy w innych grupach.
- Grupa B: Shoto Todoroki, Mashiaro Ojiro, Toru Hagakure,Rikido Sato, Denki Kaminari, Kyoka Jiro, Keiko Himura, Minari Mineta, Koji Koda, Tsuyu Asui, Mezo Shoi.