Prolog

9 0 1
                                    

Po moim pokoju roznosiły się piękne dźwięki skrzypiec. Moje palce zachaczały o struny a smyczek grał melodie. Grając mogłam wszystko. Mogłam zamknąć oczy i marzyć. Mogłam wymyślać tło do tego utworu. Mogłam wiele innych rzeczy.
Gdy zagrałam ostatni takt odłożyłam skrzypce do etui i zamknęłam je. Patrząc na swoje odbicie w lustrze podeszłam powoli do szafy i w końcu przebrałam sie z rzeczy szkolnych na jasne dresy i zwykły ciemny t-shirt. Po kolejnej minucie przeglądania się w lustrze zdecydowałam się zejść na dół.  Szłam krętymi, jasnymi schodami. Na ścianach były zdjęcia. Nieliczne przedstawiały moje zdjęcia z konkursów, inne mojego brata, Steve'a. Były też rodzinne zdjęcia. Rodzice i trójka ich dzieci.  Inne zdjęcia przedstawiały małego bruneta. Jego jasne oczka wręcz śmiały się do aparatu. Lubił byc w centrum uwagi. Odwracając wzrok od fotografi zeszłam po schodach. Skręciłam w lewo i trafiłam do kuchni. Odwrócony do mnie plecami siedział mój starszy brat.  Jedząc spagetti ze słuchawkami w uszach nawet mnie nie zobaczył gdy wyciągałam z lodówki obiad do podgrzania.  Zorientował sie dopiero gdy usiadłam na przeciwko niego i zaczełam jeść. Wyjął wtedy słuchawki i spojrzał na mnie mówiąc cicho smacznego. Pod jego jasnymi tęczówkami były widoczne zasinienia co znaczyło o kolejnej nieprzespanej nocy.

-Mama wyszła około jedenastej- odezwał się nagle- Wróci tak jak zwykle. Ja wychodzę za godzinę.

Nie odezwałam się. Wychodził coraz częściej a wracał coraz później. Nie chciał mówić gdzie wychodzi. I tak od miesiąca.
Po zjedzonym ,,razem" obiedzie wruciłam znów do swojego pokoju. Wychodziłam z niego coraz żadziej, a z domu tylko do szkoły i na zajęcia. Chodź czasem nie miałam siły i na to. Kładąc się na łóżku sięgnęłam po swój pamiętnik i zaczęłam pisać:

Pamiętniku.
Dziś jest dwudziesty trzeci maja...

..........

Hej z góry przepraszam za wszystkie błędy ortograficzne które mogą się tu pojawić. Będę strać się wrzucać rozdziały systematycznie  (:
Dobranej nocy.

Emol on the violin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz